O tym, że komiks często da się ustawić w jednym rzędzie z beletrystyką wiadomo nie od dziś, rzadszym przypadkiem jest natomiast komiks, który przypominałby poezję, a pod taką kategorię można podciągnąć "Czarną Orchideę" Neila Gaimana i Dave'a McKeana - ich pierwsze wspólne dzieło wydane pod szyldem DC Comics/Vertigo, dla którego rok później stworzyli "Sandmana".