Bojownikowe szaleństwo

Obrazek posta

Tak się miło potoczyło, że planujemy z mężem założyć akwarium. Ale tym razem chcę zrobić coś ekstra! Chcę, żeby było ono wyrazem mojej artystycznej duszy. Poczytałam co nieco o high- i medium-tech oraz o ryuboku. Możecie być pewni, że zrobię krótką relację z jego zakładania, bo traktuję go jako przestrzenny projekt artystyczny. 

Skąd bojowniki? Ano stąd że pałam wielką miłością do tych rybek. W swoim życiu miałam tylko dwa, no może trzy, bojowniki i tylko w pospolitym czerwonym i niebieskim kolorze. W tamtych czasach w zasadzie wybór był niewielki. A teraz... nawet nie wiecie jak oczy mi się świecą kiedy widzę rosetail albo halfmoon. Dlatego też postanowiłam przygotować serię rysunków przedstawiających te mądre rybki. Przewiduję wystawę wszystkich rysunków, jednak wiąże się to z niemałymi kosztami. Kto wie, może Patronite pomoże mi zorganizować pierwszą indywidualną wystawę? :) 

Zobacz również

Pierwszy obserwujący!
Bojownikowe szaleństwo - GALERIA

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...