Kilka słów o tym jak "Krew z nosa" Aleksandry Waliszewskiej posłużyła za grafikę promującą drugą edycję Festiwalu Filmowego Kocham Dziwne Kino.
Kilka słów o tym jak "Krew z nosa" Aleksandry Waliszewskiej posłużyła za grafikę promującą drugą edycję Festiwalu Filmowego Kocham Dziwne Kino.
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się