Sztuką interesuję się od dziecka, jednak "sztuką śmierci" zaledwie od roku. Zaczęło się od dołączenia do grupy w tej właśnie tematyce zupełnie przez przypadek. Nie było to dla mnie obrzydliwe chociaż wiem, że wiele osób odczuwa wstręt na samą myśl o tym ;P z resztą jako małe dziecko sama panicznie bałam się nawet chłopców przebranych za szkielety na balu przebierańców.
-lisek i jego szczery uśmiech :)
Oczywiście od razu się tym zafascynowałam i chciałam mieć już własna kolekcję, jednak to nie takie łatwe. Czaszki można kupić od osób prywatnych, które albo je znalazły, własnoręcznie spreparowały lub są kolejnymi właścicielami, albo jak wspomniałam można szukać. Pierwsze miejsce, które przychodzi do głowy? Las. Jednak można je napotkać w wielu innych miejscach :)
-koziołek sarny, tylko w innej perspektywie
Pierwsza w mojej kolekcji pojawiła się czacha małego dzika z której byłam bardzo zadowolona. Z czasem kiedy sobie odpuściłam ( Co będzie to będzie ) zaczęło pojawiać się ich więcej. Na teraz moja kolekcja obejmuje trzy czaszki mieszkające u mnie w pokoju oraz trzy ( i pół ) w trakcie przygotowań. ( co ważne- każda z nich jest gatunkiem, który można posiadać bez zezwoleń )
-w tle łopata łosia, od lewej koziołek sarny, dzik i lisek. Z przodu zęby konia i dzika.
Jednak dlaczego tak mi się spodobały? Więc moim zdaniem to jest po prostu,,, piękne a w dodatku mogę dać im drugie życie. Służą mi nawet jako modele do rysunku lub fotografii :)
Ostatnio spróbowałam nawet stworzyć biżuterię z zębów dzika!
Myślę, że to chyba na tyle. To mój pierwszy post i szczerze wątpię by do kogokolwiek dotarł jednak robię to i dla siebie :) Jeśli jednak to czytasz to jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się przykuć Twoją uwagę i jeśli chcesz to podziel się swoja opinią na ten temat! Życzę miłego dnia<3
-taki bonusik, rysunek czaszki wilka ;P
Magdalena Heftowicz
Trwa ładowanie...