Rosja wstrzymuje dostawy gazu do Polski. Powodem ma być odrzucenie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo płatności za gaz w rublach. Dekret w tej sprawie wydał wcześniej Władimir Putin jako środek odwetowy wobec "państw nieprzyjaznych", wspierających Ukrainę.
Według polskiego operatora decyzja ta stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. Jednocześnie Warszawa zapewnia, że Polska poradzi sobie bez rosyjskich dostaw. Od dziś Gazprom ma także przestawać dostarczać gaz do Bułgarii - informuje resort energetyki z Sofii. W kolejce są następne kraje. Co dalej z polskim gazem i czy Europa może czuć się bezpieczna?
Chiny - państwo, które już dawno ogłosiło sukces w walce z pandemią COVID - w ostatnich tygodniach coraz częściej staje w ogniu krytyki z powodu zarządzania kolejną falą zakażeń i wariantem Omicron. Kolejne wielkie aglomeracje miejskie są zamykane na cztery spusty, a zdesperowani i głodni Chińczycy zaczynają wyrażać frustrację i niezadowolenie z polityki rządu.
Do czego to doprowadzi? Czy propaganda sukcesu Komunistycznej Partii Chin i polityka "zero COVID" właśnie rozpada się na kawałki? I co to oznacza dla chińskiej gospodarki, a także w kontekście wojny w Ukrainie?
Rosja wstrzymuje dostawy gazu do Polski. Powodem ma być odrzucenie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo płatności za gaz w rublach. Dekret w tej sprawie wydał wcześniej Władimir Putin jako środek odwetowy wobec "państw nieprzyjaznych", wspierających Ukrainę.
Według polskiego operatora decyzja ta stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. Jednocześnie Warszawa zapewnia, że Polska poradzi sobie bez rosyjskich dostaw. Od dziś Gazprom ma także przestawać dostarczać gaz do Bułgarii - informuje resort energetyki z Sofii. W kolejce są następne kraje. Co dalej z polskim gazem i czy Europa może czuć się bezpieczna?
Goście: Szymon Kardaś, Michał Bogusz
Raport na dziś jest już dostępny
PAP/EPA/ALEX PLAVEVSKI
Dariusz Rosiak
Trwa ładowanie...