Nasz Pędzelek niedawno usłyszał straszną diagnozę. Szanse na wylecznie były minimalne. Jednak nie załamaliśmy rąk i podjęliśmy walkę. Pędzelek to naprawdę dzielny kocurek, za tydzień kończy kurację i wraca do domu tymczasowego. Czeka go jeszcze miesięczna obserwacja i będzie mu można nadać status ozdrowieńca :)
Trwa ładowanie...