Cześć!
Jak zapewne wiecie, akcja pt. Billboard na Nowogrodzkiej w ostatniej chwili została odwołana przez firmę AMS, operatora reklamy.
Przez prawie 3 miesiące ustalałem skrupulatnie, co może na plakacie zawisnąć. Zgodziłem się na wszelkie ustępstwa, chcąc łagodnie rozpocząć kampanię billboardową prostym hasłem NADCHODZI KONIEC, JAROSŁAWIE, a nie czymś ostrym czy wulgarnym.
We wtorek w nocy byłem pod siedzibą PiS - nic nie wisiało. W ciągu dnia kilkakrotnie zwodzono mnie, mówiąc ostatecznie, że plakat jest już wyklejany. Na miejscu było pusto. I wreszcie przyszło pismo od radcy prawnego AMS, że plakatu nie powieszą.
Podnoszone przez firmę argumenty o możliwym wandalizmie są oczywiście bzdurne. Zapewne przestraszyli się - jak liczne osoby mi podpowiadają - że w przyszłym roku mogliby stracić spore kwoty podczas kampanii wyborczej PiS.
Rozgłos, jaki przyniosła odmowa poniósł się w mediach tak szeroko, że zapewne gdyby wszystko przebiegło prawidłowo, o akcji byłoby dużo ciszej. Internet huczał. To niewątpliwie sukces, choć nie o taki nam chodziło ;)
Nadszedł więc czas na modyfikację pomysłu. Negocjuję powieszenie reklamy na pobliskim budynku - jeszcze większej i lepiej widocznej. A jeśli to się nie uda, wynajmiemy nowoczesną ciężarówkę LED, która wyświetli plakaty z 4 stron. I będziemy nią jeździć, w tym pod dom premiera czy prezesa na Żoliborzu. W przyszłym tygodniu wrócę do Was z konkretami.
Pozdrawiam i dziękuję, że jesteście ;)
Michał
Trwa ładowanie...