Pobrano mi odciski palców, czyli typowy dzień w państwie PiS

Obrazek posta

Cześć, tutaj Bart!
Wczoraj o 9.00 rano byłem przesłuchiwany w Mazowieckim Oddziale Żandarmerii Wojskowej. Dlaczego? Jestem podejrzany o zniesławienie polskiej armii i straży granicznej. Nie mam wątpliwości, że te zarzuty są motywowane politycznie.

Przesłuchanie dotyczyło mojej wypowiedzi krytykującej mundurowych, którzy dokonywali nielegalnych push-backów na naszej polsko-białoruskiej granicy. Dlaczego zabrałem w tej sprawie głos? Bo nie mogę milczeć, gdy drugiej osobie dzieje się krzywda. Migranci, jak każdy człowiek, zasługują na humanitarne traktowanie. Bez znaczenia jest dla mnie tutaj działanie Łukaszenki i Putina, którzy wykorzystują kryzys na granicy, do destabilizowania bezpieczeństwa w Europie. To na nas spoczywa obowiązek respektowania międzynarodowych traktatów i humanitarnego traktowania osób, które wplątane w ten konflikt, walczą o przeżycie, uciekając przed wojną z własnych domów.

Dziś nasza władza coraz swobodniej sięga po całe posiadane instrumentarium, m.in. wykorzystując wojsko i prokuraturę, aby postawić mi zarzuty. W Mazowieckim Oddziale Żandarmerii Wojskowej zdjęto mi odciski palców i zrobiono zdjęcia do kartoteki kryminalnej. Zarzuty jakie mi postawiono, to znieważenie funkcjonariuszy publicznych - armii i straży granicznej.


​Czy przyznałem się do autorstwa swoich wypowiedzi? Tak. Czy przyznałem się do winy? Absolutnie nie! Zdaję sobie sprawę, że oskarżenie jak i cała sprawa motywowane są politycznie. Ja zaś, jak każdy obywatel, mam zagwarantowane prawo do wolności słowa, w tym do wyrażania swojej opinii, krytykowania rządu i jego instytucji.

Dlaczego do Ciebie piszę? Jak może wiesz, nie jest to jedyna sprawa sądowa, w której jestem stroną. Na ten moment jest ich już 7 - zarówno karnych jak i cywilnych. Decyduję się na te rozprawy, bo nie chcę przyzwalać na bezkarność tych, którzy kłamią, krzywdzą i nawołują do nienawiści. Jednak każda taka sprawa to spore wydatki. Dzięki Twoim regularnym darowiznom moje działania są możliwe, zawsze możesz też podwyższyć swoje wsparcie. ​

Dziękuję za Twoją pomoc!
I znasz mnie - ani w tej, ani w żadnej innej sprawie, nie zamierzam milczeć!
Bart

PS a jeśli mowa o rozprawach, to kilka minut temu zakończyła się sprawa prawicowego portalu Życie Stolicy, który po mojej krytyce w social mediach oskarżył mnie o zniesławienie. Sąd oddalił zarzuty - stwierdził że nie popełniłem przestępstwa. To kolejne wygrane orzeczenie. Wyrok jest nieprawomocny.

Zobacz również

Radio Maryja boi się konsekwencji i usuwa homofobiczną audycję
Życzenia świąteczne od Barta
Pozywam Rafała Ziemkiewicza

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...