Zgłosiłam się do tego turnieju nie myśląc nawet, że się dostanę do głównej drabinki. Turniej obsadzony przez mocne Egipcjanki, w którym wzięło udział tylko 6 zawodniczek z Europy, w tym ja. Wygrałam pierwszą rundę pokonując Marie Stephan z Francji 3:0. Marie nie była rozstawiona, ale jest to znana zawodniczka z Francji, która właśnie ukończyła studia na Univeristy of Pennsylvania w USA i wznowiła karierę squashową. W drugiej rundzie czekała na mnie Nada Abbas (rozstawiona z nr 2), moja rówieśniczka, która pokonała mnie 3:0. Nada dotarła do finału, gdzie przegrała z 19-letnią Zeiną Mickawy z Egiptu.
Po przegranej kończy się turniej. W PSA World Tour nie gra się o każde miejsce. Mój wylot z Kairu został zaplanowany na 1/11/2018, więc postanowiłam swój dalszy pobyt wykorzystać na treningi w klubie Heliopolis. Będąc w Egipcie, w chwili obecnej potędze w squashu światowych, nie można zmarnować okazji na trening. Dziękuję bardzo rodzinie Elhammamy za goszczenie mnie u siebie przez ten czas oraz klubowi Heliopolis za umożliwienie treningów.
Dziękuję moim patronom za wsparcie a obserwujących zapraszam do zmiany roli z obserwujących na wspierających. :) Każde, nawet najmniejsze wsparcie bardzo się dla mnie liczy.
Zdjęcia: Wadi Degla club, Nevine Shawky <3
Trwa ładowanie...