SM15 co to takiego?

Obrazek posta

Będąc ostatnim czasem służbowo w Tarnowskich Górach w oczy rzuciła mi się ładnie odnowiona lokomotywa spalinowa SM15. To mało znana lokomotywa, więc co to takiego?

Lokomotywy spalinowe SM15 (Ls750H) wyprodukowane zostały przez zakłady FABLOK w Chrzanowie, w latach 1963 - 1966 na podstawie dokumentacji radzieckiej lokomotywy typu TGM3 produkowanych w zakładach Ludinowskij Tiepłowozostroitielnyj Zawod.

W 1963 roku do Polski przyjechały dwie lokomotywy TGM3 wraz z dokumentacją, po dostosowaniu lokomotywy i dokumentacji do Polskich warunków rozpoczęto produkcję. Lokomotywy zasadniczo wyposażone zostały w przekładnię hydrauliczną, 20 lokomotyw posiadało przekładnię hydromechaniczną montowaną z przyczyn opóźnienia dostaw części z ZSRR. W sumie wyprodukowano 55 lokomotyw, z czego 25 pracowało w PKP a reszta w przemyśle.

Wszystkie lokomotywy przydzielone były do lokomotywowni w Krakowie, ze względu na bliskość do zakładów FABLOK. Wiązało się to z wysoką awaryjnością tych lokomotyw, głównie problemy sprawiały przekładnie. Lokomotywy wyposażone były w radzieckie silniki spalinowe M-753 o mocy 750KM, kilka lokomotyw wyposażono próbnie w polskie silniki typu V12CD19 o mocy 800KM. Eksploatacja wykazała słabe właściwości trakcyjne tych lokomotyw, oraz liczne błędy w konstrukcji wymagające poprawy.

W związku z rozpoczęciem produkcji znacznie lepszej lokomotywy serii SM42, produkcja SM15 została wstrzymana. PKP eksploatowało te lokomotywy do 1977 roku, ostatnie lokomotywy wycofano zaledwie w wieku 11 lat, kilka z nich przekazano do przemysłu jednak i tam zostały one szybko wycofane z pracy.

Zachowały się dwie lokomotywy SM15 - SM15-22 w Tarnowskich Górach i SM15-17 w Warszawie. Więcej o tych lokomotywach można przeczytać w czasopiśmie Świat Kolei 2/2009 i 3/2009.

Wszelkie prezentowane tutaj zdjęcia, rysunki, formularze zostały przeze mnie zachowane, mimo iż seria należała do nielicznych udało się zachować całkiem sporo materiałów.

Zobacz również

Powitanie
Ostatnie tchnienie lokomotyw parowych w Sandaoling
Moja pierwsza wizyta na amerykańskiej ziemi

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...