Hejo
Jak sobie radzicie z mrozami? Bo my wszyscy tęsknimy już za latem...
(no, może z wyjątkiem naszej Aś, ona jest zimą zachwycona i prycha jak kot - Piórek nawet zarzeka się, że widział jak zaczęła się lekko dymić - kiedy przypiecze ją ostre zimowe słońce. cierpi na tym tylko biedna Julia...). Wbrew temu co twierdzi termometr jesteśmy święcie przekonani że temperatura na zewnątrz oscyluje koło -30 Tak się nie da żyć... Więc w najbliższym czasie postaramy się trochę pozaklinać wiosnę, żeby szybciej do nas przyszła A póki co, pozostaje nam gorąca herbatka, ciepły kocyk i dobry film albo puzzle (prawda Baś? Najlepiej takie na 1000 elementów...). a jutro cóż- wracamy i aby nie było nam zimno, rzucimy się w wir pracy - bo mimo chęci powrotu pod kołderkę, wciąż świadczymy dla Was usługi, z których zawsze możecie skorzystać
Trwa ładowanie...