Pytaliście o Anielkę, tak więc jest! Przyjechała i jest już po kwarantannie, a kiedy tylko dołączyła do stada, od razu wraz z Tosią są i Larysą oraz jej córeczką Laurą, stworzyły prawdziwą oślą ekipę! Ośliczki bardzo dobrze odnajdują się u nas i już nie odczuwają praktycznie żadnego strachu. Chętnie podchodzą i domagają się pieszczot, okazują wdzięczność i miłość. Są przeurocze, a ich życie całkowicie odmieniło się dzięki Waszej pomocy. I tak już na zawsze… Dziękuję Wam jeszcze raz! ❤️❤️❤️
Historia Anielki - wwww.konikimoniki.org.pl/konie/anielka
Trwa ładowanie...