Wiem, że niedawno uruchomiłam ponownie Patronita, ale jednocześnie zgrało się to z ważnymi decyzjami w życiu prywatnym i problemami chorobowymi kotów :( .
Przez trwający remont nie zawsze mam czas po pracy siąść i napisać coś ciekawego, rysować, a co dopiero szukać informacji! Z tego powodu, pomimo wprowadzonego przeze mnie (dla mnie ) planu, nie zawsze jakiś post pojawi się na czas.
Najmocniej za to przepraszam wszystkich Patronów i Obserwujących!
Postaram się zawsze coś Wam podrzucić, żebyście nie zostali na lodzie, przynajmniej do zakończenia najważniejszych prac wykończeniowych.
Trzymajcie się ciepło i nie zapomnijcie o mnie (bo ja jeszcze o Was nie zapomniałam!!).
Trwa ładowanie...