[Куплет 1]
Больше не будут смотреть на неё те глаза
Неверный поступок задует любовный очаг
Снова больно нам
Слово режет на пополам
Мы ответим на злые вопросы только: «Пока…»
[Припев]
Ты же не видишь меня, ты же не знаешь, кто я
Ты же не слышишь меня, не представляешь себе
Ты же не любишь меня: я раздражаю всегда
«Ты же не веришь слезам», — я прошепчу те слова
[Куплет 2]
Руки дрожат, неподвластно хватают перо
Может быть надо, а может не стоит того
Шумы, крики, гам —
Полетело по проводам
Что случилось там
Это известно только лишь нам
[Припев]
Ты же не видишь меня, ты же не знаешь, кто я
Ты же не слышишь меня, не представляешь себе
Ты же не любишь меня: я раздражаю всегда
«Ты же не веришь слезам», — я прошепчу те слова
|
Zwrotka 1]
Już nigdy te oczy nie spojrzą na nią
Niepewny czyn zdmuchnie ogień miłości
Znowu boli nas
Słowo tnie na pół
Odpowiemy na złośliwe pytania tylko: „Żegnaj…”
[Refren]
Przecież mnie nie widzisz, przecież nie wiesz, kim jestem
Przecież mnie nie słyszysz, nie wyobrażasz sobie
Przecież mnie nie kochasz: zawsze cię irytuję
„Przecież nie wierzysz łzom,” — wyszepczę te słowa
[Zwrotka 2]
Ręce drżą, nieposłusznie chwytają pióro
Może trzeba, a może nie warto
Szumy, krzyki, hałas —
Rozeszło się po drutach
Co tam się stało
To wiemy tylko my
[Refren]
Przecież mnie nie widzisz, przecież nie wiesz, kim jestem
Przecież mnie nie słyszysz, nie wyobrażasz sobie
Przecież mnie nie kochasz: zawsze cię irytuję
„Przecież nie wierzysz łzom,” — wyszepczę te słowa
|
Trwa ładowanie...