Tego posta piszę już jako Mistrzyni Europy dziewcząt do lat 19. Moje marzenie stało się rzeczywistością. Tego tytułu nie znajdziecie w moim celu na ten sezon, ale znajdziecie w tekście o autorze, tak trochę na samym końcu gdzie cel top 100 na świecie idzie w parze z wygranymi Mistrzostwami Europy juniorek.
Myślałam , że moja choroba i antybiotyki dwa tygodnie przed startem bardzo mnie osłabią i nie będę mogła grać na najwyższym poziomie, ale okazało się, że mój organizm najwyraźniej potrzebował tego wypoczynku. Wszystkie 5 meczów wygrałam 3:0. Nie straciłam w tych Mistrzostwach ani jednego seta. Pokonałam odwieczną rywalkę, której nigdy nie urwałam nawet seta w całej juniorskiej karierze, Elise Lazarus - wielokrotną Mistrzynię Wielkiej Brytanii we wszystkich kategoriach juniorskich oraz Mistrzynię Anglii. Elise była rozstawiona z nr 1, więc to ona miała grać w finale i przypieczętować swoją karierę juniorską złotym medalem. Ja zagrałam bardzo dobrze i pokonałam ją w połfinale, więc przyszło jej grać o brązowy medal, który później zdobyła.
W finale czekała na mnie Katie Malliff z Anglii, ta utalentowana 15 latka pokonała mnie w zeszłym roku w marszu o 5 miejsce 3:2, choć prowadziłam 2:1. W tym roku po zaciętym pierwszym secie, wygrałam wyraźnie.
zdjęcie: Squashpage.net
Bardzo się cieszę ze zdobytego tytułu. To był mój ostatni turniej indywidualny jako juniorka. Teraz gramy o 9 miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Europy juniorów. A potem jeszcze Drużynowe Mistrzostwa Europy seniorek, gdzie dzień po zakończeniu zawodów skonczę 19 lat i oficjalnie przejdę do kategorii seniorek.
Dziękuję wszystkim Wam Patronom za wsparcie. Możecie śmiało mówić wszystkim, że wspieraliście Mistrzynię Europy dziewcząt do lat 19 z 2019 roku. :)
zdjęcię: album własny
Trwa ładowanie...