Granica nie zwalnia z człowieczeństwa

Obrazek posta

W ciągu ostatnich dni miały miejsce sytuacje, które należy jednoznacznie nazwać rażącym naruszeniem praw człowieka oraz zobowiązań międzynarodowych, jakie podjęła Rzeczpospolita Polska.

📍 Obywatel Kamerunu – uchodźca polityczny, z zaawansowaną martwicą i gangreną obu stóp – został zawrócony z przejścia granicznego w Terespolu, pomimo widocznych obrażeń i pilnej potrzeby hospitalizacji.

📍 Niewidomy mężczyzna z Erytrei, cierpiący na postępującą chorobę oczu – również został odmownie potraktowany i zawrócony z granicy, bez możliwości złożenia wniosku o ochronę.

📍 Osoba z niepełnosprawnością z Etiopii, ofiara tortur zarówno w kraju pochodzenia, jak i na Białorusi – nie została dopuszczona do procedury azylowej, mimo zgłoszonej potrzeby ochrony.

👉🏽 Wszystkie te osoby deklarowały chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową na terytorium Polski, co w świetle Konwencji Genewskiej i przepisów krajowych powinno skutkować przyjęciem wniosku o azyl oraz objęciem ich ochroną i opieką.

Zamiast tego, na mocy decyzji rządu zawieszającej prawo do skutecznego ubiegania się o ochronę międzynarodową, osoby te zostały pozbawione prawa do procedury, narażone na poważne niebezpieczeństwo, a w praktyce – skazane na dalsze cierpienie, zagrożenie zatrzymaniem, a nawet deportacją z terytorium Białorusi, na którym nie mają prawa przebywać.

👉🏽 Warto podkreślić, że wszystkie te osoby należą do grup szczególnie wrażliwych, co zobowiązuje państwo do zachowania szczególnej staranności i poszanowania ich godności, zdrowia i życia.

📍Jednocześnie z niepokojem obserwujemy narastającą falę nienawiści wobec cudzoziemców – m.in. w Zielonej Górze, gdzie zmobilizowane grupy kibiców przeszukują ulice pod pretekstem „ochrony kobiet i dzieci”. To efekty politycznej narracji budowanej na strachu, w której ciemny kolor skóry staje się wystarczającym powodem do podejrzeń i przemocy.

Polska, jako państwo prawa, nie może uchylać się od swoich zobowiązań. Ochrona granic nie może oznaczać odrzucania chorych i prześladowanych. Odpowiedzialność instytucji publicznych musi mieć fundament w prawie, a nie w logice odwetu czy odczłowieczenia.

Granica nie zwalnia z człowieczeństwa.

Zobacz również

Granice człowieczeństwa
Kolejny grób
Ludzie wciąż są w lesie

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...