Wiem, że ludzie nie lubią, gdy ktoś samemu sobie składa gratulacje, więc nie napiszę dziś, pisząc o Hołowni, „a nie mówiłem”, choć mówiłem

Obrazek posta

Gdy dziś niektórzy pytają mnie „skąd wiedziałeś?”, mam ochotę zapytać: „jakim cudem wy nie widzieliście, gdy wszystkie znaki były widoczne, a ślady przed oczami i pod nogami?” Felieton od Tomasza Lisa #104

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

Jak oni oszukują w wyborach i jaką mentalność mają oszuści. O tym moja rozmowa z byłym dzi...
Wiem, że ludzie nie lubią, gdy ktoś samemu sobie składa gratulacje, więc nie napiszę dziś,...
Należałoby zanucić Kaczmarskiego „Co się stało z naszą klasą”