Wiadomość od Pizzy
No siema. Skoro tu jesteś, to musisz mieć zajebisty gust.
Jestem Pizza – pieseczyńska osobowość roku, trendsetterka, miejska filozofka i persona, z którą każdy się liczy. Lubię myśleć o sobie jak o Matce Chrzestnej Pieseczna – wiadomo, że beze mnie nic ważnego w tym zapomnianym przez Boga mieście nie może się wydarzyć.
Autorka tych bazgrołów twierdzi, że jeśli ktoś ją tu wesprze, to będzie mogła więcej rysować, bo mniej będzie musiała „zajmować się ołwertajmem” w korpo czy coś. Dzięki temu będzie też po prostu więcej MNIE, a to przecież najważniejsze.
W przeciwieństwie do mnie, Zuźka potrzebuje czasem poczucia, że to co robi, do kogoś trafia i się podoba. Ja nie mam takich rozkmin – mam wystarczającą walidację wewnętrzną.
Więc jeśli chcesz, żeby ten cyrk trwał – możesz rzucić hajsem.
Albo nie. I tak sobie poradzimy.
Ale lepiej, jak jednak rzucisz.
P.
Trwa ładowanie...