Naucz dziecko empatii a nie będzie krzywdzić równieśników

Obrazek posta

➡️ Sześciolatek znający znaczenie bullingu? Najniższy odsetek przemocy rówieśniczej (na poziomie 6,3% - w Polsce 66%) w Europie wśród nastolatków? Tak, to Dania i jej konsekwentna nauka empatii od 1993 roku u każdego dziecka, w każdej placówce.

Co więcej? Kiedy dwoje dzieci "się pokłóci", mają ze sobą obowiązkowe godziny do przepracowania tzw. PlayDate i często okazuje się wtedy, że koleżanka czy kolega z którą dziecko się skonfliktowało wcale nie jest "takie złe"! Mało tego, w sytuacji konfliktowej nie stawia się dzieci w roli "ofiary" i "dręczyciela" tylko rozmawia (wspólnie!) o tym co się zadziało, jak można im w relacji pomóc, rozkłada temat na czynniki pierwsze i zastanawia co doprowadziło do danej, trudnej sytuacji. Od razu wkracza też wsparcie psychologiczne, nie ma próby "zamiecenia problemu pod dywan".

✅️ Empatia zmienia mózg. Praktykowanie jej wzmacnia środkową korę przedczołową odpowiedzialną za przyjmowanie perspektyw i regulację emocjonalną. Dzieci rozumieją rówieśników i potrafią reagować na nich w sposób wspierający! Czy tylko w skandynawskim systemie edukacyjnym uważanym z resztą za najlepszy na świecie?*.

➡️ W Danii "dobroć" nie jest uważana za cechę tylko traktowana jak umiejętność. Dzieci z niepełnosprawnościami i deficytami nie są "gorsze", a tworzą pełnoprawnych uczestników życia szkolnego i społecznego, wspieranych przez inne dzieci. Duńskie dzieciaki nie opluwą, nie wyszydzaną i nie nękają, bo nauczono je co czuć może osoba krzywdzona i jak wiele zła niesie za sobą  zadręczanie rówieśnika.

🟢 W niektórych polskich szkołach, mądrzy nauczyciele również stawiają na empatię i relacje. Dzieci na godzinach wychowawczych siadają w kółeczku, dyskutując kto i z jakiego powodu sprawił im przykrość, jak się wtedy czuły, co można zrobić lepiej. Mój syn potrafi podnieść rękę i powiedzieć, że "było mu przykro kiedy S. nie chciał się z nim bawić, bo nie wiedział dlaczego" na co S. odpowiedział, że "był wtedy tak zajęty kolorowaniem obrazka, że zwyczajnie nie dosłyszał propozycji". Dzieci w klasie mówią, są usłyszane (jakby powiedział Tomek Zieliński). I tak to się w nauczaniu wczesnoszkolnym, w Gdyni kręci, bo dzieci mają pod ręką otwartego i wspaniałego pedagoga, który stawia na relacje a nie na wyniki. Znacie takich? Dajcie znać, bo ich postawa wymaga docenienia!

✳️ Jeśli zapytasz mnie, czy dziecko można nauczyć empatii w domu, bo system edukacyjny Twojego dziecka nie dostrzega tego potencjału, to odpowiem, że tak i że jest to bardzo proste. Wystarczy nie mówić do dziecka "Bądź miły, bądź grzeczny!" a zapytać "Jak się czujesz?", bo dziecko rozumiejące swoje emocje, potrafiące je nazywać, rozróżniać i nad nimi pracować będzie dzieckiem empatycznym. Mam takie dziecko w domu i wiem, że nie będzie tym, które statystycznie krzywdzi inne dzieci.. Przeszło Ci teraz przez myśl, że postawa mojego syna spowoduje, że będzie krzywdzony? No nie. Obok empatii buduję też w nim odporność psychiczną i poczucie własnej wartości, ale to już temat inną publikację..🩷



 

empatia szkoła dziecko nauka człowieczeństwo Gdynia kingaszostko dzieci edukacja emocje

Zobacz również

Podobno „nie ma badań naukowych na szkodliwość sharentingu”…
Rozmowa z wyborcza.biz
Czym jest trend 67?

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...