Sensacyjny remis Kairatu Almaty w Glasgow
Przebieg meczu
Wczoraj, 20 sierpnia 2025 roku, na Celtic Park w Glasgow doszło do zaskakującego remisu 0:0 pomiędzy gospodarzami, Celtikiem, a kazachskim Kairatem Almaty w pierwszym meczu baraży Ligi Mistrzów. Pomimo dominacji posiadania piłki przez Celtów (75% do 25%), drużyna z Almaty skutecznie neutralizowała ataki rywali, nie pozwalając im na oddanie celnego strzału w pierwszej połowie meczu .
W drugiej połowie Celtic zwiększył tempo gry, jednak brakowało im skuteczności pod bramką Kairatu. Najbliżej zdobycia gola był James Forrest, którego strzał trafił w słupek, oraz Daizen Maeda, który w doliczonym czasie gry znalazł się w sytuacji sam na sam, lecz jego strzał został łatwo obroniony przez bramkarza gości.
Dla Kairatu Almaty był to historyczny wynik, zwłaszcza że drużyna nie tylko zdołała utrzymać bezbramkowy remis na wyjeździe, ale także zagrała w osłabieniu – Dastan Satpaev, który miał być kluczowym zawodnikiem, otrzymał trzecią żółtą kartkę w trzech meczach eliminacyjnych i nie wystąpi w rewanżu.
Polacy w Celtiku i Kairacie
Maik Nawrocki, urodzony w Bremie, to polski obrońca, który swoją karierę seniorską rozpoczął w Werderze Brema. Po udanych wypożyczeniach do Warty Poznań i Legii Warszawa, w 2023 roku przeniósł się do Celtiku Glasgow za kwotę około 4,3 miliona funtów. W szkockim klubie zadebiutował w sierpniu 2023 roku, jednak jego czas gry był ograniczony. W sezonie 2023/24 wystąpił w 10 meczach, a w kolejnym tylko w 3, zdobywając 1 bramkę.
W lipcu 2025 roku Nawrocki zdecydował się na wypożyczenie do niemieckiego Hannoveru 96, gdzie ma szansę na regularną grę w 2. Bundeslidze. Pomimo zainteresowania ze strony polskich klubów, takich jak Pogoń Szczecin, obrońca wybrał ofertę z Niemiec.
Z kolei w Kairacie Almaty nie ma obecnie Polaków w składzie.
Rewanż w Almaty – wielka szansa dla Kairatu
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 26 sierpnia w Almaty, gdzie Kairat Almaty będzie miał szansę na historyczny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pomimo braku kluczowego zawodnika, jakim jest Satpaev, drużyna pod wodzą trenera Rafaela Urazbakhtina będzie chciała wykorzystać atut własnego boiska i zrealizować marzenie o grze w europejskich pucharach na najwyższym poziomie.
Celtic natomiast, po rozczarowującym remisie u siebie, będzie musiał poprawić swoją grę ofensywną, aby sprostać wyzwaniu w Kazachstanie. W przeciwnym razie mogą pożegnać się z marzeniami o Lidze Mistrzów już na etapie baraży.
Dziękuję, życzę miłego dnia!
Trwa ładowanie...