Podsumowanie września 🍂🍁
Cześć ❤️
Odzywamy się już z naszego nowego miejsca, w którym będziemy pomieszkiwać między naszymi wojażami po świecie.
Wrzesień chyba od zawsze był jednym z naszych ulubionych miesięcy, a w tym roku jest również przełomowym miesiącem.
Dla obydwu z nas był to ostatni miesiąc pracy w naszych firmach, pożegnania firmowe, uff. Koniec pracy na etacie w Polsce! Czy nas to cieszy? ZAJEBIŚCIE TAK!
Miałyśmy też cudowną sesję zdjęciową, o której już wspominałyśmy, ale wspomnimy jeszcze raz ;) sesja była robiona na zasadach współpracy TFP, czyli my dajemy swój czas i wizerunek, a fotograf w zamian za to publikuje zdjęcia z nami w roli głównej. Najlepsze jesto to, ze fotograf Kasia miała nam udostępnić 10 zdjęć, a udostępniła ich 10 x więcej 😅
Zaraz po sesji po raz ostatni pojechałyśmy na kilka dni do Opola, żeby zamknąć temat mieszkania. Wszystko wysprzątałyśmy, uff... i wykonałyśmy ostatni kurs. Zamknęłyśmy drzwi mieszkania w Opolu ostatni raz, czułyśmy nie tylko ekscytację tym co nadejdzie, ale też smutke, ze zostawiamy za sobą kawał pięknej historii z Megi.
Psst. tu TOTALNIE PRZEDPREMIEROWO znajdziesz najświeższego vloga z tej przeprowadzki:
Urządzanie się na nowym mieszkaniu sporo nas kosztuje... i nie chodzi tu o pieniądze, a o koszty psychiczne. Przez ostatni tydzień sporo było między nami nieporozumień i sprzeczek, ale wychodzimy na prostą.
Wiemy, że to chwilowe i przejściowe :)
I udało nam się przeprowadzić konkurs, w którym można było wygrać naszą książkę w wersji papierowej i elektronicznej. Na początku obawiałyśmy się, że niewiele osób będzie chciało wziąć udział, ale byłyśmy na tyle pozytywnie zaskoczone, że posypało się więcej nagrów niż pierwotnie zaplanowałyśmy. 🏆
Za nami też wrześniowe grzybobranie, poszło średnio, ale udało się zrobić sos grzybowy do klusek śląskich!
A już za moment zaczynamy planowanie podróży do Tajlandii. Mamy postanowienie wystartować z tym tematem od 1 października. 🌎
Trwa ładowanie...