Granica życia i śmierci

Obrazek posta

1 listopada 2025.

Dziś wspomnamy tych, którzy zginęli na granicy Polski i Białorusi, którzy zmarli na Litwie i Łotwie; tych, którzy umarli w białoruskich lasach. Umierali w zimnie, najczęściej w  samotności i rozpaczy. Umierali - jak mówią przyjaciele z Sant'Egidio - z nadziei, która pchnęła ich w drogę.

Pamiętajmy o wszystkich tych, których śmierci zaprzeczają rządzący, mówiąc: Nie ma śmierci na granicy! Pamiętajmy o Rodwanie Adamie Ishagu Mohamedzie z Sudanu, gdzie nadzieja umiera codziennie, który utonął w granicznej rzece Bug; o Halidzie Abdelu Alim, Biyamie Molla Tegegme, Idreesie oraz Danishu, i wszystkich innych bezimiennych ofiarach, które oddała ta rzeka. I o tych, których ciał - co wiemy - Bug jeszcze nie oddał. I może nie odda nigdy.

Pamiętajmy o Wazirze Khanie z Afganistanu, odnalezionym pod koniec kwietnia niedaleko wsi Straszewo. Wazir umierał sam, może w ciszy, może krzycząc póki miał siły. I nikt w Polsce tego krzyku nie usłyszał lub usłyszeć nie chciał.
Spóbujmy wspomieć ludzi, o których nawet nie wiemy, że umarli, a których groby nagle pojawiają się na przygranicznych cmentarzach. Bez personaliów i po kryjomu.

Pamiętajmy o nieznanym mężczyźnie odnalezionym 21.9.2021; o Issie czyli Jezusie, o Ahmadzie, Mohamedzie Halikari, Kawie Anwarze, Avienie, Ganilu i Farhadzie - wszyscy oni zmarli w 2021 roku. O Ahmedzie, Yassinie, Mahmoudzie i Mojżeszu (Mussie), którzy zginęli w roku 2022.

Pamiętajmy o Cyrilu i Livine, o Mahlet Kassie pochowanej w Etiopii, którą tak łatwo można było uratować; o Abdim; o Mohamedzie, Ahmadzie i Sharifie; o Wassemie i Mugahed z Narewki; o Amjadzie i wszystkich zmarłych z roku 2023.

Pamiętajmy o sierżancie Mateuszu Sitku i mężczyźnie z Pakistanu odnalezionym 14.3.2024.

Pamiętajmy o tych wszystkich (i o każdym z nich osobno), których imion tu nie wymieniamy; o tych, których ciał nie odnaleziono, lub odnaleziono tylko ich fragmenty; o tych, których imion, losów, historii, marzeń i pragnień nigdy nie poznamy; których nie poznają nawet ich najbliżsi.

I pamiętajmy - bezpieczna granica to taka, na której NIKT nie ginie...

(zdjęcia: Eliza Kowalczyk)

Zobacz również

Zbieramy żywność
Wspomnienia
Dramat w Sudanie

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...