W poszukiwaniu duszy: sesja w opuszczonym dworku z Jupiterem 2/50 i Nikonem ZF
Dlaczego Jupiter 2/50?
Ten radziecki obiektyw, produkowany od lat 50. XX wieku, to ikona optyki. Zaprojektowany na bazie przedwojennego Zeissa Sonnar, słynie z miękkiego rysunku, głębi i niepowtarzalnego bokehu. W erze cyfrowej – to wehikuł czasu. Jego mocne kontrasty i drobne niedoskonałości idealnie współgrały z nostalgią miejsca.
Nikon ZF: nowoczesność w retro-stylu
Aparat, który oddał hołd swoim przodkom:
-
Nikon FM2/FM3 – kultowe, mechaniczne korpusy lat 80./90., cenione za niezawodność
-
ZF – łączy duszę analogu z precyzją cyfry, a stylizacja na historyczne modele to ukłon w stronę purystów
Filozofia sesji: T-MAX 400 w wersji cyfrowej
Cel: odwzorować klimat klasycznego filmu. Profil T-MAX 400 w ZF, surowe pliki NEF wywołane w Nikon NX Studio – bez retuszu, bez filtrów. Efekt? Kadry, które oddają szelest starych tapet i światło przefiltrowane przez zakurzone szyby.
Refleksja
W świecie, w którym wszystko się zmienia, fotografia wciąż pozwala zachować to, co ulotne. Nawet jeśli ma to być ostatnie spojrzenie na miejsce, które za chwilę przestanie istnieć.
Zapraszam do galerii, gdzie czas się zatrzymał. [KLIK]
#OhVibeCollective #AbandonedManor #NikonZF #Jupiter50 #VintagePhotography #TMAX400 #FilmNoirVibes #PhotographerWithAWalker #AnalogDreams #LostPlaces #OpuszczonyDworek #VintagePhotography #NikonZF #JupiterLens #OhVibeCollective #AbandonedPlaces #CzarnoBiałaFotografia #AnalogPhotography #TMAX400 #PhotographerWithAWalker #FotografiaHistoryczna #SesjaKlimatyczna #LostPlaces #RadzieckieObiektywy #NikonFM2 #FilmPhotography
Photographer with a walker
Trwa ładowanie...