Patrzysz w lustro i nie lubisz siebie? O kryzysie wizerunku, przemijaniu i o tym, jak ochronić siebie przed samą sobą Są takie dni, kiedy odbicie w lustrze działa jak prowokacja. Nie jak wsparcie. Nie jak przyjazny komunikat: „Hej, to ja — ta, która przeszła przez tyle historii i nadal tu jestem.” Zamiast tego widzisz zmarszczkę, której wczoraj chyba jeszcze nie było. Delikatne opadanie policzków. Zmianę w spojrzeniu. Upływ czasu, którego nie da się zatrzymać żadnym kremem.
Jak patrzysz w lustro i nie lubisz siebie.
Tylko dla patronów!
·
5
·
24.11.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się