Zbiórka została zakończona. Dziękujemy wszystkim za wpłaty.
Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek
Henryka Frenkel to jedna z zapomnianych, choć zasłużonych kobiet. Była lekarką. To ona stworzyła pierwszy w Łodzi, wzorcowy oddział szpitalny dla niemowląt. Była jedną z najwybitniejszych postaci tworzących zespół szpitala Anny Marii (dziś im. Janusza Korczaka).
Praca Henryki Frenkel miała ogromne znaczenie, zważywszy na warunki sanitarne w fabrycznej Łodzi i trudny los wielu łódzkich dzieci. W latach 1916–1939 była tzw. ordynatorką nadetatową oddziałów wewnętrznego i niemowlęcego. Dbała o wszystko, włączając w to jakość posiłków dla dzieci, co do dziś bywa sprawą zaniedbywaną.
Po wybuchu drugiej wojny światowej Henryka Frenkel jako Żydówka została wyrzucona ze swojego mieszkania i z pracy. 10 grudnia 1939 roku niemieckie władze okupacyjne wydały okólnik, który zapowiadał utworzenie w Łodzi getta dla ludności żydowskiej. Tego dnia Henryka Frenkel wraz z córką Janiną popełniły samobójstwo. Zostały pochowane na cmentarzu żydowskim przy ulicy Brackiej.
Henryki Frenkel nigdzie nie upamiętniono. Zdaje się, że nikt o niej nie pamięta. Groby jej i jej córki są zarośnięte i nieoznaczone. Chcemy to zmienić.
Zbieramy środki na tabliczki, dzięki którym groby Henryki i Janiny Frenkel na cmentarzu żydowskim zostaną oznaczone. Dzięki temu pamięć o tych postaciach będzie miała szansę przetrwać. Groby znajdują się w tzw. kwaterze lekarskiej, wśród macew wielu zasłużonych osób. Przychodzą tu przewodnicy. Może wspomną swoim grupom także o Henryce?
Uroczystości odsłonięcia tabliczek będzie towarzyszył nieodpłatny spacer śladami kobiet po cmentarzu żydowskim. Pochowano na nim największych łódzkich przemysłowców, społeczników, kupców, nauczycieli, działaczy kultury, jak też zwyczajnych łodzian, których życie wyznaczał rytm fabrycznego miasta. Ale nie tylko. Łódzki "bejs ojlem" to także miejsce spoczynku łódzkich Żydówek, które swoje życie związały z tym wiecznie tętniącym miastem. Tu mieszkały, pracowały, udzielały się społecznie, wychowywały następne pokolenia. Wśród naszych bohaterek znajdą się m.in. Adela Tuwim, matka Ireny i Juliana Tuwimów; Teresa Silberstein, mecenaska sztuki i żona Marcusa Silbersteina, jednego z najbogatszych fabrykantów łódzkich w XIX wieku czy skrzypaczka Bronisława Rotsztatówna.
Trwa ładowanie...