Zbiórka została zakończona. Dziękujemy wszystkim za wpłaty.
Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek
Zaczynam walkę o życie Małej Mi
Mała Mi została dzisiaj zabezpieczona przy drodze. Prawdopodobnie po wypadku, moim zdaniem samochodowym, choć nie mogę byc pewna, czy dobrze sie domyślam.
Byłam z nią w gabinecie i jedno oko już straciła, a drugie.....
Drugie czeka na konsultację u okulisty, termin mamy 04.12.2023 godz. 14L50. Jednak nawet dla mnie, prawdopodobnie na nie nie widzi. I ta stara ropa jako obramówka oka, wskazuje na to, że oko w złym stanie było już od dawna. I jeszcze ten z wczoraj (03/12/2023) wypadek, dzięki któremu straciła drugie, być może również niewidzące.
Z tego co widzę, to reaguje tylko na dźwięki, bodźce wzrokowe tak jakby do niej nie docierają.
W pierwszym gabinecie zasugerowano mi uśpienie, ale ja uznałam, że oczu co prawda nie uratuję, ale z Waszą pomocą zawalczę przynajmniej o jej życie. Przecież niewidome psy też umieją fajnie żyć. Wiem to choćby po moim psie rezydencie (Fado), który również zupełnie nic nie widzi, choć z innego powodu.
Czy pomożecie zawalczyć o nią? Na szali jest jej życie, albo strata wyłącznie oczu. Sama nie jestem w stanie opłacić jej wizyt w przychodni weterynaryjnej.
ps. i kwota zbiórki będzie modyfikowana po wizycie u okulisty, gdy dowiem się ile faktycznie wyniesie jej leczenie. A na ten moment pierwsza wizyta to było 100 zł (za pożyczone od znajomej pieniądze).
Trwa ładowanie...