Zbiórka zweryfikowana

Książka i reportaż "Polacy bez Polski"

Avatar Bartłomiej Wypartowicz Bartłomiej Wypartowicz
Książka i reportaż "Polacy bez Polski"
6 071 zł z 50 000 zł
12%
268 dni do końca zbiórki
94 wpłaty

Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek

O zbiórce

Od lat zajmujemy się tematyką polskiej polityki wschodniej, historią i losem Polaków, którzy pozostali poza granicami kraju po zmianach granic XX wieku. Teraz chcemy opowiedzieć ich historie w książce, która pokaże nie tylko przeszłość, ale także teraźniejszość tych, którzy mimo upływu lat, zmian ustrojowych i presji otoczenia, wciąż czują się Polakami.

📖 O czym będzie książka?
„Polacy bez Polski” to historia ludzi, których los rzucił na Litwę, Ukrainę, Białoruś, Łotwę i Estonię – nie jako emigrantów, ale tych, którzy nagle obudzili się w innym państwie. Dzisiaj ich życie to walka o zachowanie języka, kultury i tożsamości w świecie, gdzie Polska jest tylko wspomnieniem z rodzinnych opowieści. Chcemy pokazać ich codzienność, marzenia i wyzwania, ale też historie przetrwania, miłości do kraju, którego nigdy nie opuścili, a jednak zostali od niego oddzieleni.

📌 Na co zbieramy?
Naszym celem jest zebranie 50 000 zł, które pozwolą nam zrealizować książkę na najwyższym poziomie. Oto, na co przeznaczymy środki:

  • Wyjazdy – Litwa, Ukraina, Białoruś (jeśli sytuacja pozwoli), Łotwa, Estonia, Rumunia, Mołdawia. Chcemy spotkać się z bohaterami książki, zebrać ich historie, porozmawiać i udokumentować ich rzeczywistość.

  • Dokumentacja fotograficzna i filmowa – oprócz samej książki planujemy przygotować bogaty materiał zdjęciowy i krótkie reportaże wideo dla Patronów.

  • Czas na pisanie – książka wymaga pełnego zaangażowania, a praca nad nią to wiele miesięcy badań, rozmów i redakcji.

  • Album fotograficzny – jeśli osiągniemy pełną kwotę, oprócz książki powstanie także osobny album dokumentujący życie Polaków na Kresach.

***

Wyobraźcie sobie starszą panią, którą spotkamy na jednej z litewskich wsi. Ma na imię Helena, urodziła się jeszcze przed wojną. W jej domu na honorowym miejscu stoi czarno-białe zdjęcie przodków w mundurach Wojska Polskiego. Mimo że od dekad żyje w innym państwie, mówi płynnie po polsku, kultywuje nasze tradycje i co roku piecze ten sam makowiec, którego nauczyła ją babcia.

Czy kiedyś ktoś o niej napisze? Czy ktoś opowie jej historię, zanim odejdzie, a razem z nią jej wspomnienia?

***

Gdy jedzie się drogą z Mościsk na zachodniej Ukrainie, w pewnym momencie krajobraz zaczyna przypominać coś znajomego. Pola falują jak w Małopolsce, domy mają ten charakterystyczny, przedwojenny kształt, a ludzie… mówią po polsku. To Strzelczyska, polska wieś w obwodzie lwowskim, gdzie od pokoleń mieszkają nasi rodacy.

Strzelczyska to unikat. 98% mieszkańców mówi po polsku, co czyni ją jedną z najbardziej polskich miejscowości na Ukrainie. Ich przodkowie osiedlili się tu setki lat temu, a mimo burzliwej historii XX wieku – przesiedleń, deportacji, prześladowań – oni zostali. Niektórzy mieli okazję wyjechać do Polski po 1991 roku, gdy Ukraina odzyskała niepodległość, ale większość została, bo tu mają swój dom.

W szkole podstawowej dzieci uczą się po polsku, kościół jest centrum życia społecznego. I choć to zaledwie 15 km od polskiej granicy, to dla wielu z nich Polska jest czymś odległym, marzeniem, do którego trudno sięgnąć.

Kiedy odwiedzaliśmy Strzelczyska, słyszeliśmy historie o tym, jak w czasach ZSRR za mówienie po polsku można było mieć kłopoty. Starsi mieszkańcy pamiętają, jak NKWD zabierało nauczycieli i księży, jak niszczono polskie książki i zabraniano odprawiania mszy po polsku. A jednak przetrwali.

Dziś ich życie to ciągła walka o tożsamość. Dzieciaki uczą się polskiego, ale często nie mają polskich podręczników. W cieniu wojny życie staje się jeszcze trudniejsze – młodzi wyjeżdżają, mężczyźni trafiają do armii, a starsi zostają sami, próbując dbać o pamięć i tradycję.

Ostatni wpłacający

Maciej Arciuch Maciej Arciuch
13 godzin temu
100 zł
Wsparcie anonimowe
14 godzin temu
50 zł
Wsparcie anonimowe
2 dni temu
50 zł
Wsparcie anonimowe
2 dni temu
100 zł
Bogdan Kowalski Bogdan Kowalski
2 dni temu
20 zł

Komentarze

Trwa ładowanie...

Wesprzyj zbiórkę!

Nie czekaj dłużej i wesprzyj zbiórkę już teraz!
Dziękujemy za każde wpłaty.

Wpłać na zbiórkę