Trenuję żeglarstwo od dziesiątego roku życia. Mając 11 zacząłem startować w klasie Laser 4.7, potem Laser Radial (ILCA 6)
Ciężka praca przez ostatnie lata zaczyna przynosić pierwsze efekty – miejsca na podium w regatach ogólnopolskich czy w Pucharze Europy w kategorii U17. Mam za sobą również udane debiuty w Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata w klasie ILCA 6, kończąc finały w złotych flotach (pierwsza ćwierć całej stawki)
Teraz, mając 16 lat rozpoczynam żeglowanie w męskiej, olimpijskiej klasie ILCA 7 (dawniej Laser Standard). To już nie Radial (ILCA 6), tu nie ma żartów, nie ma miękkiej gry, nie ma miejsca dla słabych. Ściganie się na wysokim poziomie na tej łódce, to sport wymagający niesamowitego przygotowania fizycznego i ciągłego szlifowania techniki. Stawka jest niezwykle wyrównana, a o sukcesie decydują niuanse i sekundy na mecie.
W uznaniu zaangażowania, wkładu pracy i postępów w wynikach regat, od jesieni 2021 zostałem powołany do narodowej kadry juniorów (U21) olimpijskiej klasy ILCA7
Jestem pracowity i jak sądzę, dobrze zorganizowany. Stuprocentowo skupiony na długoterminowym, sukcesywnym dążeniu do ambitnych celów. Wiem, że w tym sporcie nic nie przychodzi samo, ani w szybkim czasie. Do sukcesów dochodzi się latami, a postępy z roku na rok są minimalne, ważne żeby progres był ciągły.
A cele mam poważne – walka o medale w Mistrzostwach Europy i Świata oraz cel najpoważniejszy – reprezentowanie naszego kraju, również Ciebie, w Igrzyskach Olimpijskich Los Angeles 2028.
Wiem, że do takich celów dochodzi się wieloletnią, żmudną i systematyczną pracą. Aby zmierzać do tak postawionego celu, Łącznie w roku spędzam ok. 330-350 dni na regatach i treningach, w tym ok. 150 dni na wodzie, reszta to tysiące kilometrów na rowerze i setki godzin w siłowniach. Oczywiście wszystko to, muszę jeszcze pogodzić ze szkołą, póki co udaje się z dobrymi efektami.
Rok 2021 był najbardziej pracowity z moich wszystkich sezonów i uważam za bardzo udany. Widać znaczne postępy w stosunku do poprzednich, co nagradza dotychczasową pracę i bardzo motywuje do dalszych systematycznych wysiłków. Kilka najważniejszych wyników regat sezonu 2021:
Nie każdy z oglądających zawody sportowe zdaje sobie sprawę, że absolutnie każdy ze sportowców startujących w zawodach najwyższej rangi, spędził kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat na ciężkiej pracy, poświęcając na dojście do miejsca w którym jest sporą część swojej młodości. Nikt, kto nie miał do czynienia ze sportem wyczynowym, nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Rzadko kto zdaje sobie sprawę z wielkości zaangażowania finansowego rodziny, jakie wymaga dojście sportowca od poziomu początkującego kilkulatka, do reprezentanta kraju, członka kadry, czy zawodowego sportowca, utrzymującego się ze środków kadry czy sponsorów. Żeglarstwo w naszym kraju nie jest sportem medialnym, trudno więc o sponsorów dla żeglarza-juniora. Poszukując wsparcia finansowego dla mojego rozwoju sportowego, wpadliśmy na pomysł Patronite. Tu jest społeczność ludzi dobrej woli, doceniająca ciekawe inicjatywy, rzetelną pracę, którzy swoim wkładem, często jednostkowo drobnym, ale w swej ilości ogromnym, pomaga budować wielkie rzeczy.
I dlatego też postanowiłem zwrócić się również do Ciebie, Drogi Patronie, o wzięcie udziału w budowaniu mojej drogi po medale Mistrzostw Europy, Świata i drogi do Los Angeles 2028.
foto: Phil Walter / Getty Images - IO Tokyo/Enoshima 2020
