Tak bardzo pragnąłem być kimś ważnym i kochanym. Starałem się z całych sił spełniać oczekiwania, które stawiał mi człowiek. Niestety nie podołałem. Byłem wierny i posłuszny, a mimo to, gdy zacząłem chorować, mój właściciel się mnie pozbył i trafiłem do nowego – tym razem złego – miejsca.
Odtąd tylko cierpiałem i tęskniłem za czasami, gdy byłem dobrym koniem i miałem dobrego pana. Tak myślałem do dnia, gdy na swojej drodze spotkałem Ktosia. Zabrał mnie do swojego Azylu, gdzie od razu poczułem się kochany i ważny; do miejsca, gdzie inne konie przywitały mnie słowami: „Kolejny farciarz! Witaj w naszej Ktosiowej rodzinie”.
𝐊𝐓𝐎Ś
„𝑍𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑒̨ 𝑗𝑎𝑘𝑜 𝑖𝑠𝑡𝑜𝑡𝑎 𝑧̇𝑦𝑗𝑎̨𝑐𝑎, 𝑧𝑑𝑜𝑙𝑛𝑎 𝑑𝑜 𝑜𝑑𝑐𝑧𝑢𝑤𝑎𝑛𝑖𝑎 𝑐𝑖𝑒𝑟𝑝𝑖𝑒𝑛𝑖𝑎, 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑎̨. 𝐶𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑚𝑢 𝑤𝑖𝑛𝑖𝑒𝑛 𝑝𝑜𝑠𝑧𝑎𝑛𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒, 𝑜𝑐ℎ𝑟𝑜𝑛𝑒̨ 𝑖 𝑜𝑝𝑖𝑒𝑘𝑒̨.”
Art. 1. Ustawy o ochronie zwierząt z dn. 21 sierpnia 1997 r.
Zwierzę to Ktoś, nie coś.
Ratujemy ❤️
Edukujemy
Prowadzimy Azyl
Jednym z priorytetowych celów naszej Fundacji jest ratowanie zwierząt w szczególności koni oraz edukacja i prowadzenie otwartego Azylu.
Edukujemy w kierunku postrzegania zwierząt jako istot czujących, zdolnych do wyrażania emocji, mających prawo do życia, godności i realizowania swoich potrzeb. Uczymy komunikacji ze zwierzętami oraz ochrony i opieki ze strony człowieka.
Dzięki pomocy, którą otrzymujemy od darczyńców z całej Polski, udało nam się uratować łącznie ponad 60 koni! Zwierzęta przebywają w adopcjach stacjonarnych lub naszym końskim Azylu „Ktosiowo”.
Pomagając nam, ratujesz kolejne konie – masz realny wpływ na ich los. Gwarantujemy przejrzystość naszych działań.
Działamy z potrzeby serca, niesiemy bezinteresowną pomoc. Zgłaszamy wszelkie przejawy znęcania się i zaniedbania. Występujemy w roli pokrzywdzonego w imieniu zwierząt, które zostały zaniedbane – reprezentujemy ich prawa przed sądem.
