Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Karolina Korwin Piotrowska w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyJestem człowiekiem, kobietą, dziennikarką.
Pracuję ponad 25 lat w mediach, harowałam w nich jak przysłowiowy wół, mam swoje lata i nie chce mi się już udawać kogoś, kim nie jestem, a przyznaję, że zdarzało mi się to robić. A to z lenistwa, może z braku świadomości, a może i ze strachu o byt i przed byciem zbluzganą. Przerobiłam w mediach niemal wszystko, "I'v been there, I've done that"- to o mnie, niczego nie żałuję, niczego nie zapomniałam, pamiętam swój PESEL i swoje sukcesy i porażki. Jestem autorką setek wywiadów, dziesiątek programów w różnych stacjach telewizyjnych i radiowych, siedmiu książek, z których każda była bestselerem. I teraz skaczę na główkę do basenu z napisem "własna przestrzeń".
Chcę, po latach podróży medialnych, stworzyć moją własną, odrębną i niezależną przestrzeń medialną. To moja wolność. Uważam, że media, mimo całej jakże modnej poprawności politycznej, nadal traktują kobiety, ludzi w ogóle, jak bezmyślne i bezrefleksyjne worki zakupowe na kolejne kretyńskie reklamy, jak maszynki do wydawania pieniędzy na kolejne bezsensowne rzeczy, idee, pomysły, które mają pomóc i dać zarobić wszystkim, ale nie im.
Wpędzają je w poczucie winy, we wstyd, w poczucie bezsensu. Bo tak jest wygodnie. Bo łatwiej jest być bezmyślnym. A świat, sterowany cynicznie przez coraz głupsze, ordynarnie clickabjtowe nagłówki, które służą do zarabiania pieniędzy i kreowany przez kretyńskie programy prowadzone przez gładkie podróbki dziennikarzy, jawi się jako stugłowy potwór, który zaraz nas zje.
Nie będę robić jakże modnego ostatnio wszechobecnego, zalewającego nas jak smog, patokołczingu, nie będę dawać nikomu rad, porad, bo to, że byłam "panią z telewizji" nie daje mi prawa do dawania Wam rad; po prostu pokażę Wam swoją przestrzeń. To, co mnie kręci, interesuje, wkurza, przeraża, ale i fascynuje, nie daje spać po nocach i wypełnia moje myśli. Będę subiektywna do bólu, czasem niepoprawna, wkurzająca, a jedynym szefem dla siebie będę ja. Nawet nie wiecie, jakie to inspirujące.
Będzie więc różnorodnie, czasem będzie szaleństwo, czasem też uporządkowanie, bowiem na terapii dowiedziałam się, że porządkowanie przestrzeni to czasem mój "kocyk bezpieczeństwa". A bezpieczeństwa nam ostatnio brakuje. Chciałabym bardzo, abyśmy tu poczuli się wszyscy bardzo bezpiecznie.
Tak, będą czasami moje psy :-)
Będę sobą, będę bardzo szczera i bez cenzury. To na pewno mogę obiecać.
Wesprzyj działalność Autora Karolina Korwin Piotrowska już teraz!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.