Siła Skoku
Progi wsparcia
💠 Dziękuję – z takich cegiełek buduje się każda wielka rzecz.
💠 Twoje wsparcie pokrywa np. część kosztu witamin lub pielęgnacji kopyt.
💠 Pokrywasz 1/8 kosztu jednej lekcji z trenerem.
💠 Ta kwota pokryje koszty zdjęć z zawodów 📸🫣
💠 To ponad połowa jednej lekcji u dobrego trenera (400 zł).
💠 Albo pokrycie usługi fizjoterapeuty/masażysty dla jednego konia.
💠 Lub koszt jednego wyjazdu na trening do ośrodka.
💠 Pokrywasz pełny koszt jednej profesjonalnej lekcji.
💠 Albo koszt transportu konia na zawody (ok. 1000 zł – 50% od Ciebie).
💠 Wspierasz mnie w zakupie sprzętu dobrej jakości (np. nowy czaprak, kantar, ogłowie).
💠Dziękuję za taką kwotę🤩. Idealnie pomoże na wpisowe zawodów ogólnopolskich.☺️
💠 Pokrywasz pełen koszt wyjazdu na zawody – wpisowe, transport, przygotowania, start.
💠 Dzięki Tobie mogę nie tylko wystartować, ale zrobić to z klasą i gotowością.
💠 Zostajesz wpisany jako oficjalny Mecenas sezonu.
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Siła Skoku w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony
🐎Mam 17 lat i całe serce oddane jeździectwu.🐎
Moja przygoda z końmi zaczęła się od zera, ale od razu wiedziałam, że to jest to. Od kilku lat trenuję z pełnym zaangażowaniem, mimo że mieszkam w okolicy, gdzie nie ma odpowiednich możliwości do rozwoju, dlatego moja trenerka dojeżdża do mnie 100 km – bo obie wierzymy, że warto.
Każdy dzień z końmi to nauka, pokora i radość. Godzę treningi ze szkołą, planuję sezon, walczę o każdy postęp. Kocham ten sport, nawet kiedy bywa wymagający.
Tworzę ten profil, bo chcę się rozwijać i iść dalej. Marzę o startach, lepszym sprzęcie i jeszcze lepszym przygotowaniu. Z Twoją pomocą to wszystko może się wydarzyć.
Jeśli czujesz, że warto wspierać młodych z pasją – dołącz. Pomóż mi budować moją jeździecką drogę krok po kroku 🖤🤎
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.
