Kawka z Kaffką

Będąc działaczką społeczną prowadzącą nomadzki tryb życia słuchałam historii osób urodzonych w obozowym błocie, jak i wśród wyszywanych złotem pierzyn. Rozmawiałam z nimi o tym jak dążyć do pokoju na świecie, ale też jakie żelki są najgorsze i dlaczego cytrynowe. W ciągu dnia płakaliśmy, a wieczorami tańczyliśmy do Abby.

Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie jak dobrze żyć - dla siebie i dla innych.

Pytam o to goszczące u mnie osoby. Udostępniając nasze szczere rozmowy dajemy światu dwie rzeczy: przytulenie i zrozumienie. Przytulenie osobom, które mogą poczuć, że nie są same ze swoimi problemami. Zrozumienie tym, które mogą poznać cudze „jak to jest".

Ściany kawiarni słyszały tyle co konfesjonały. „Na kawie” poznajemy się albo nadrabiamy zaległości. Rozmawiamy o tym co przyjemne, ale i trudne. Ten kanał to kawiarnia bez ścian - długim i szczerym rozmowom może przysłuchiwać się każdy z Was.

Dziękuję, że jesteście!
Kaffka