6-miesięczne stypendium onkomuzyczne dla 5 chorych dzieci, ich rodzeństwa i rodziców

Kiedy choruje dziecko, w rzeczywistości choruje cała rodzina.

Przez miesiące i lata spędzane w szpitalu dzieci i rodzice potrzebują ulgi, której sami – bez naszej pomocy – nie są w stanie sobie zapewnić.

Ten projekt to pilotaż dla 7 rodzin (ok. 30 osób tygodniowo), którym poświęcimy ogrom pracy, energii i serca. Jeśli zbierzemy większą kwotę, poszerzymy liczbę rodzin, specjalistów i osób, które będą mogły skorzystać z programu.

Jaki problem chcemy wspólnie rozwiązać?

Wyobraź sobie, że chorujesz. Miesiącami jesteś zamknięty w szpitalu z zestresowanym rodzicem.
Poza leczeniem dzieje się bardzo niewiele – tyle, ile rodzic sam zorganizuje, a on ma swoje ograniczenia, granice wytrzymałości i niezaspokojone potrzeby.

Na wielu oddziałach – poza nami i jednym psychologiem na cały szpital – często po prostu nic się nie dzieje, dopóki rodzice sami i niektóre organizacje pozarządowe nie spróbują czegoś zorganizować. A przecież wszyscy pamiętamy, jak wyglądała izolacja podczas kwarantanny – oni tak mają miesiącami.

Brakuje skoordynowanego wsparcia takiego jak:

• przyjacielska obecność i wsparcie emocjonalne,

• zajęcie dzieci i rodziców kreatywnością i rozwojem

• edukacja prozdrowotna

• możliwość odreagowania napięcia

Co wnosimy – ja i zespół współpracujących osób?

Przez ostatnie lata zdobyłem:

• specjalistyczne kompetencje (studia, kursy psychologiczne, mediacyjne, arteterapia, terapia z muzyką, 7-letnie doświadczenie w pracy na oddziałach),

• Muzyczna Garderoba, instrumenty i wolontariusze,

• sieć kontaktów: terapeutów, psychologów, dietetyków, naturopatów, muzyków, animatorów, wolontariuszy, asystentów zdrowienia, mediatorów NVC i innych specjalistów, którzy pomagają kompleksowo.

Nasza rola to m.in.:

• wnoszenie powiewu „normalności” – muzyki, śmiechu, żywego kontaktu,

• nawiązywanie relacji z dziećmi i rodzicami,

• rozwiązywanie drobnych konfliktów, łagodzenie napięć,

• przekazywanie rzetelnej wiedzy i kontaktów do specjalistów,

• uspokajanie, towarzyszenie, dawanie wytchnienia.

Na co konkretnie przeznaczymy środki z tej jednorazowej zbiórki?

Celem jest półroczny proces, który chcemy symbolicznie doprowadzić do 1 czerwca – Dnia Dziecka.

Do tego dnia:

• będziemy regularnie spotykać się z rodzinami,

• towarzyszyć im w kryzysach i małych zwycięstwach,

• wspierać umiejętności: regulacji emocji, komunikacji, pracy z ciałem, budowania sieci wsparcia,

• pokazywać, jak dzięki muzyce i relacji można „stawać na własnych nogach”, nawet w środku choroby.

Postępy będziemy na bieżąco pokazywać w formie:

• krótkich reportaży,

• wywiadów,

• historii rodzin (z zachowaniem szacunku i bezpieczeństwa danych),
  aby Darczyńcy mogli zobaczyć, co realnie zmienia się dzięki ich pomocy.

Dlaczego muzyka?

Muzyka jest jednym z najskuteczniejszych mostów między dzieckiem a dorosłym – i jednym z najbardziej dostępnych narzędzi regulacji emocji.

Pozwala:

• szybciej nawiązać terapeutyczną i przyjacielską relację,

• wyrazić to, czego nie da się powiedzieć słowami,

• rozładować napięcie i strach,

• wprowadzić element zabawy, ruchu, ekspresji,

• dać rodzicowi i dziecku choć chwilę „normalności” w środku bardzo nienormalnej sytuacji.

Dlatego mówię, że można „dzięki muzyce stawać na własnych nogach” – nawet jeśli podłoga chwilowo przypomina ruchome piaski.

Co z tego mają Darczyńcy?

To zajęcie jest trudne, pochłaniające, bardzo wymagające – ale efekty są wspaniałe, karmiące duszę i dające taką satysfakcję, że po wyjściu z oddziału ma się poczucie, że naprawdę wydarzyło się coś ważnego.

Dla Darczyńców:

• będziemy przygotowywali materiał podsumowujący: reportaże, wywiady, refleksje,

• pokażemy rozwiązania i kontakty, które mogą być pomocne także w innych sytuacjach kryzysowych,

• podzielimy się praktyczną, „z pola” wiedzą o tym, jak mądrze wspierać rodziny w chorobie.

Wspierając tę zbiórkę, stajesz się częścią bardzo konkretnej historii: 5 rodzin, pół roku i szansa, żeby nie tylko przetrwać onkologiczne piekło, ale wyjść z niego z nowymi umiejętnościami, relacjami i odrobiną nadziei.