ZANIM ZGAŚNIE ŚWIATŁO - ZBIÓRKA.
Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek
O zbiórce
ZANIM ZGAŚNIE ŚWIATŁO - ZBIÓRKA.
Z artystami jest tak, że mamy pewną wizję siebie. Odpowiada ona jednej części publiczności, a drugiej - zupełnie nie. I dzięki Bogu. Bo różna forma sztuki może mieć różnych odbiorców. Czasami jesteśmy ekshibicjonistami i chcemy się obnażyć, czasami egoistami i tworzymy wybitnie pod siebie, a czasami musimy pisać pod publikę, bo tak chce rynek, dystrybutor i wydawca. I musimy iść na jakiś kompromis. Na budżecie. Bo zazwyczaj wydawcy nie mają budżetu na wizję artysty.
Okładkę "Przeszedłem po swoim trupie" i film promocyjny zrobiłem za swoje własne pieniądze i pieniądze ze zbiórki na Patronite. Mój przyjaciel, Ariel, fotograf, odliczył mi nieco od studia, przyjaciele, styliści, przyszli pomóc za darmo. Ale gdybym podsumował koszta tamtej produkcji to wynosiłaby ona ponad 50 tysięcy złotych. Nie mam takiego budżetu. Nie chcę zdjęć ze stocka od wydawcy. Chcę zapłacić ludziom za ich pracę. Fotografowi, oświetleniowcowi, stylistce, chcę zapłacić na nagranie, montaż, edycję. Bo za to odpowiadają inni ludzie, którym chciałbym wynagrodzić ich czas.
Dlatego zwracam się z prośbą do Was.
Wynajęcie studia, sesja wizerunkowa, film promocyjny, sesja zdjęciowa i okładka mojej nowej książki, którą kończę pisać będzie kosztować mnie 12 tysięcy złotych. To kontynuacja "Trupa". Połowę tych pieniędzy mam. Proszę Was o zrzutkę na 5 tysięcy złotych. Każda osoba, która wpłaci jakiekolwiek pieniądze - znajdzie swoje imię i nazwisko w podziękowaniach w nowej książce. Na książkach, jako autorzy, naprawdę nie zarabiamy wiele. Poczytajcie rozmowy z autorką bestsellerowych "Chłopek". Nie znacie rynku wydawniczego i my, autorzy, często nie możemy o nim mówić. Jesteśmy na zarobkowym ogonie. Za czas pisania książek - wcale nam się nie płaci. A za sprzedany egzemplarz książki, która kosztuje około 50 złotych dostajemy maksymalnie 3,50 złotych.
Będę Wam bardzo wdzięczny za to, że pozwolicie mi wciąż robić okładki, na które Polska nie jest gotowa i za które mogę zapłacić ludziom, a pod którymi z dumą podpiszę się nazwiskiem. I Waszymi nazwiskami w podziękowaniach. Pewnie mółbym uprawiać porno w sieci albo wciskać Wam kit w postaci kremów, których nie używam i zarabiać na tym hajs, ale wolę być uczciwy.
Trwa ładowanie...