Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek
W kwietniu 2024 mija rok od wdrożenia dyrektywy unijnej work-life balance w Polsce. Liczba ojców w 2023 roku osiągnęła wysokość 19 tysięcy, w 2022 roku było ich tylko 3700. To wzrost z 1% do 7%! Zmiana prawa otworzyła drogę do zmiany społecznej, która już stała u naszego progu. Wdrożenie dyrektywy to jednak nie wszystko.
Aby równość rodzicielska w Polsce stała się faktem potrzebujemy dalszych zmian w prawie i edukacji.
Oto 10 postulatów fundacji Share the Care, które pomogą budować równość rodzicielską w Polsce:
1. Zwiększenie odpłatności za nietransferowalną część urlopu rodzicielskiego
(czyli 9 tygodni urlopu rodzicielskiego dla mamy i dla taty)
Kwestie finansowe to jeden z głównych powodów, dla których ojcowie nie korzystają z urlopów rodzicielskich. Różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn oraz przekonanie, że główną rolą mężczyzny jest utrzymanie rodziny są wciąż powszechne.
Argument o utracie jakiejś części wynagrodzenia jest podnoszony przez ojców, ale również ich partnerki-mamy. One także uważają, że byłoby niekorzystne dla budżetu rodzinnego. Zatem postulat o podwyższenie zasiłku do 100% wynagrodzenia za część nietransferowalną to odpowiedź na potrzebę rodziny, a nie samego mężczyzny.
Postulujemy o podwyższenie zasiłku za 9 tygodni nietransferowalnego urlopu rodzicielskiego, co pozwoliłoby na skorzystanie z urlopu większej liczbie ojców, a nie wyłącznie tym, których sytuacja finansowa jest na tyle dobra, że budżet domowy wytrzyma utratę 30% przychodów.
2. Wprowadzenie dodatkowych zachęt finansowych dla par dzielących się urlopem rodzicielskim 50/50.
9 tygodni to nie jest jedyna część urlopu, z której może skorzystać tata dziecka. Z doświadczeń innych krajów wiemy, że czym równiejszy podział urlopu pomiędzy rodzicami tym większe korzyści dla mamy, taty i dziecka.
Badania rodziców w Irlandii wykazały, że czym dłuższy jest okres czasu, jaki tata spędza z dzieckiem, tym szybszy jest powrót mam na rynek pracy i mniejszy spadek ich wynagrodzenia. Dzięki temu maleje luka płacowa.
Postulujemy o wprowadzenie zachęty finansowej dla rodziców, którzy dzielą się urlopem rodzicielskim pół na pół, co zmotywuje rodziców do rozważenia tego scenariusza i zachęci ojców do korzystania z dłuższych urlopów rodzicielskich, a nie tylko części nietransferowalnej.
3. Stworzenie oficjalnej strony informacyjnej dotyczącej podziału urlopów firmowanej przez rząd.
Urlop rodzicielski może być wykorzystany w 5 częściach i może być brany równocześnie przez mamę i tatę. To prawda, ale w ocenie Fundacji Share the Care, aby nowe prawo służyło budowaniu równości, warto, aby tata skorzystał z urlopu rodzicielskiego samodzielnie po mamie i wykorzystał to w jednej części.
Elastyczność w sposobie korzystania z urlopu rodzicielskiego, jest kluczowa jeśli chcemy do tego zachęcić rodziców. Ważne jednak, aby z oczu nie stracić celu jaki przyświeca nowemu prawu. Urlop rodzicielski służy sprawowaniu opieki nad dzieckiem, budowaniu z nim więzi, ułatwieniu mamom powrotu do aktywności zawodowej, wzmocnieniu pewności siebie mężczyzny w roli taty i budowie kompetencji rodzicielskich taty. Ten urlop nie jest przeznaczony na rodzinny wyjazd na wakacje, dodatkowe prace zarobkowe czy remonty w domu.
Aby urlop zdał swoją rolę, tata potrzebuje być z dzieckiem sam na sam - bez obecności matki. Tylko wówczas buduje swoją pozycję jako niezależnego opiekuna, wypracowuje swoje strategie opieki i poczucie pewności i sprawczości.
Chcemy, aby jasno komunikować te zależności. Elastyczność jest potrzebna, bo życie pisze różne scenariusze. Ważna jest jednak edukacja i budowanie świadomości jak korzystać z urlopu rodzicielskiego w sposób, który realnie przyśnienie korzyści wszystkim stronom.
4. Oficjalny portal rządowy dla rodziców o ich prawach napisany zrozumiałym językiem
Edukacja jest kluczowa, aby rodzice mądrze korzystali ze swoich praw do urlopów po urodzeniu się dziecka. Niestety świadomość prawna jest nadal na niskim poziomie, szczególnie, jeśli chodzi o prawa ojców.
Wynika to poniekąd z faktu, że często komunikacja do rodziców małych dzieci jest oparta na założeniu, że to matka jest głównym, najważniejszym opiekunem dziecka. Wiele treści poradnikowych, kampanii społecznych, ale również treści popularyzowanych przez pracodawców, jest (nieświadomie) kierowana do mam, jest pisana językiem dla mam i z ich perspektywy.
Ta komunikacja nie trafia do ojców, czego efektem jest ich niska świadomość na temat przysługujących im praw. Badanie Fundacji Share the Care w 2020 roku pokazało, że 1/5 ojców nie skorzystała z urlopu ojcowskiego (!) bo nie wiedziała, że ma takie prawo.
Ponadto w przestrzeni publicznej (szczególnie w internecie) wyłapujemy wiele błędów prawnych a w przypadku odmiennej interpretacji przepisów między pracownikiem a pracodawcom, najczęściej sprawa jest rozstrzygana zgodnie z decyzją pracodawcy. Ci powołują się na zapisy Kodeksu pracy, ale często popełniają błędy.
Postulujemy o stworzenie portalu o prawach rodziców w domenie instytucji rządowej, na którym rodzice znajdą wiążące informacje o swoich prawach po urodzeniu się dziecka napisane w sposób równościowy, praktyczny i jasny do zrozumienia. Ta strona będzie podstawą dla rodziców i pracodawców do procesowania świadczeń związanych z urlopami z tytułu urodzenia się dziecka.
5. Pełne włączenie ojców w edukację okołoporodową
Zajęcia w szkole rodzenia służą przygotowaniu rodziców do porodu oraz opieki na dziećmi. Jednak zapisy w tzw. Standardzie okołoporodowym są niejasne.
Z jednej strony (część I. ust. 4 pkt. 13) sugerują, że edukacja przedporodowa dotyczy także „osoby bliskiej” - czyli potencjalnie partnera ciężarnej. Z drugiej strony tylko kobieta jest wymieniona jako adresatka edukacji przedporodowej.
Według badań przeprowadzonych w 2023 roku przez dr Kamila Janowicza z SWPS w 25% placówek ojcowie nie mogli uczestniczyć w żadnych zajęciach, a w 5% tylko w niektórych. Pokazuje to, że nadal w wielu placówkach nie są realizowane cele określone w Standardzie dot. przygotowania osoby bliskiej.
Tymczasem pełne włącznie ojców w edukację okołoporodową pozwala na przygotowanie ich do pełnienia funkcji opiekuńczych i rodzicielskich. Jest także istotnym wsparciem dla kobiety i może pozytywnie wpływać na jej dobrostan w okresie ciąży i po porodzie.
Postulujemy o pełne włączenie ojców w opiekę okołoporodową oraz o rozszerzenie edukacji w szkołach rodzenia o tematy dotyczące kwestii prawnych, w tym prawa ojców po urodzeniu się dziecka, partnerstwa w rodzicielstwie oraz korzyści wynikających z aktywnego zaangażowania ojców w opiekę od samego początku (w tym z korzystania z urlopów rodzicielskich samodzielnie).
6. Koniec z podejmowaniem decyzji o podziale urlopów przez pracodawcę
Wielu pracodawców, pomimo nowelizacji Kodeksu pracy, nie zaktualizowało swoich procesów i procedur kadrowych. Takie podejście stanowi barierę w równym traktowaniu pracowników.
Chodzi nam przede wszystkim o tzw. wniosek długi (nazywany też „ z góry”), który został zlikwidowany wraz z wdrożeniem dyrektywy work-life balance. Niestety nadal zarówno pracodawcy i rodzice z niego korzystają.
Dlaczego to źle?
Wniosek długi oznacza, że z założenia to mama wykorzystuje urlop macierzyński (20 tyg.) oraz cały dostępny dla jednego rodzica urlop rodzicielski (32 tyg.). Kiedy mama dostaje taki wniosek „z góry” na całość urlopu i go podpisuje, nie zastanawia się nad tym, że można inaczej podzielić się urlopem. Pracodawca, który korzysta z takiego wniosku, podejmuje też decyzję za ojca dziecka, potencjalnie pozbawiając go części urlopu rodzicielskiego.
Konsekwencją wniosku długiego przed nowelizacją Kodeksu pracy było powszechne przeświadczenie, że w Polsce mamy roczny urlop macierzyński. Pamiętajmy, że to nieprawda.
Wykorzystajmy w pełni nowe regulacje do tego, aby zgodnie z prawem, dać rodzicom wybór i swobodę korzystania z urlopu rodzicielskiego. To już nie jest oczywiste, że mama ma wykorzystać 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego.
Postulujemy o stworzenie konkretnych i czytelnych wytycznych odnośnie składanych wniosków oraz upowszechnianie prawidłowych wniosków dotyczących urlopów rodzicielskich. Dzięki temu rodzice, a nie pracodawcy będą decydować o tym, jak dzielić się urlopem rodzicielskim.
7. Budowa kultury organizacyjnej sprzyjającej równości płci wśród pracodawców
Przychylność pracodawców dla ojców korzystających z urlopu rodzicielskiego jest bardzo ważna. Nie wystarczy tylko znać swojego prawa, trzeba również czuć się komfortowo, aby z niego korzystać.
Tymczasem większość ojców spodziewa się nieprzychylnej reakcji swojego pracodawcy w przypadku chęci skorzystania z urlopu rodzicielskiego, bo w ich miejscach pracy nie ma kultury organizacyjnej sprzyjającej takim decyzjom. Wskazują na to m.in. wyniki badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Aż 60% ojców uważa, że ich pracodawcy nieprzychylnie podeszliby do ich decyzji o skorzystaniu z urlopu rodzicielskiego.
Dostrzegamy dużą potrzebę wyraźnej i intensywnej edukacji pracodawców na temat budowania kultury organizacyjnej sprzyjającej równości rodzicielskiej i korzyści z tego wynikających. Pracodawcy muszą też przestrzegać procedur aplikowania o urlopy zgodnie z nową wykładnią Kodeksu pracy.
8. Zmiana nazwy zasiłku macierzyńskiego na rodzicielki
Niezależnie od tego czy jesteś mamą czy tatą na urlopie rodzicielskim, ojcowskim i macierzyńskim, wypłacany Ci jest zawsze zasiłek macierzyński.
Nazwa tego zasiłku jest nieadekwatna do rzeczywistości. Czas to zmienić. Warto wziąć sobie do serca stwierdzenie austriackiego filozofa Ludwiga Wittgensteina - „granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata”.
Nazwa zasiłku powinna odzwierciedlać założenie, że rodzice są równoprawnymi opiekunami, a urlopy są zarówno dla mamy jak i taty. Taki zasiłek mógłby nazywać się zasiłkiem rodzicielskim, aby korespondował z jego przeznaczeniem.
9. Edukacja środowisk wspierających rodziców w opiece nad dzieckiem
Osoby pracujące i wspierające rodziców w opiece nad dzieckiem mają wpływ na to jak postrzegana jest pozycja i rola ojca. Od lekarzy ginekologów i położników, położne i położnych, pielęgniarki i pediatrów poprzez personel edukacyjny i opiekuńczy kończąc na sędziach widzimy jak powszechne jest myślenie, że ojciec jest drugim opiekunem, pomocnikiem matki. Ojcowie są ważni, tak samo jak ważne są matki. Jedni i drudzy mają do odegrania swoją indywidualną i niezależną rolę w życiu dziecka.
Edukacja osób wspierających rodziców jest kluczowa, aby pokonać funkcjonujące w wielu głowach błędne i stereotypowe przekonanie, że ojcowie są opiekunami drugiej kategorii, zastępującymi matki, kiedy one z jakiegoś powodu nie mogą opiekować się dziećmi. Wzmożona edukacja pozwoli wesprzeć ojców i przyczyni się do ich większego zaangażowania w opiekę.
10. Edukacja mediów zajmujących się rynkiem pracy i równością płci
Kodeks pracy jest napisany w sposób niezrozumiały dla większości ludzi. Tym bardziej media czy eksperci, którzy poruszają tematy prawa pracy i równości płci muszą bardzo precyzyjnie i odpowiedzialnie komunikować nowe regulacje i ich korzyści.
W różnych publikacjach nadal spotkamy się ze stwierdzeniem, że w Polsce mamy roczny urlop macierzyński albo, że tacie przysługuje tylko urlop tacierzyński. Żadne z tych stwierdzeń nie jest prawdą.
Chcesz wiedzieć więcej na temat naszych postulatów posłuchaj specjalnego odcinka naszego podcastu:
YouTube: https://tiny.pl/dr78q
Spotify: https://tiny.pl/dr72z
Jeśli popierasz nasze postulaty pomóż nam je zrealizować.
Wesprzyj nas finansowo, abyśmy mogli:
- realizować kampanie społeczne
- edukować polityków i liderów opinii publicznej na temat praw ojców i korzyści z budowania równości rodzicielskiej
- tworzyć materiały informacyjne i tak zwane policy brief
- budować komunikację, która przekona ustawodawcę do potrzebnych zmian
- budować strategiczne partnerstwa z różnymi stronami Dialogu Społecznego
A przede wszystkim poprzez nasze działania wspierać rodziców w realizacji partnerstwa w rodzicielstwie.
Mamy nadzieję, że dołączysz do grona wspierających nasz osób!
Dziękujemy!
Nie czekaj dłużej i wesprzyj zbiórkę już teraz!
Dziękujemy za każde wpłaty.
Trwa ładowanie...