Ot, kolejne zaniedbane psy na wiejskim podwórku . Sunia karmiona kośćmi a maluch krowim mlekiem. Podczas rutynowej kontroli pointerwencyjnej okazało się że sunia źle wygląda. Nasz patrol niezwłocznie dostarczył ją i jej dziecko do jednej z łódzkich klinik. Na miejscu okazało się że stan jest bardzo poważny. Sunia podtruwała swoim pokarmem malucha. Niestety nie udało się uratować Chałki, zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy... niestety, tym razem trafiliśmy w to miejsce za późno, aby uratować Chałkę przed swoim oprawcom.
Trwa ładowanie...