Psy uczą się poprzez doświadczenie - świata, ludzi, środowiska... Wiele psów codziennie doświadcza ogromnej ilości bodźców w bardzo trudnym dla nich, miejskim otoczeniu. Dla psów lękliwych każdy spacer może stać się kaskadą doświadczeń negatywnych, a co za tym idzie - strach przed środowiskiem zewnętrznym rośnie, a pewność siebie maleje. Niestety, psom nie da się podrzucić do poczytania książki "Jak pokonać swoje lęki"... Nie skorzystają z lektury. Za to możemy stworzyć wiele sytuacji treningowych - pozytywnych dla psa, angażujących je w zabawę, a jednocześnie zwieńczonych sukcesem. Ten ostatni element ćwiczenia jest ogromnie ważny. Myślę teraz przede wszystkim o psach miejskich i podmiejskich, korzystających ze spacerów. Psy mieszakające luzem, przy gospodarstwach zazwyczaj same zdobywają dośwaidczenia - dobre lub złe, ale ich środowisko nieczęsto wystawia je na próbę. Z własnej woli i ciekawości będą łazić po kostkach siana, szukać przygód w stodole czy na podwórku, pełnym zwierząt gospodarskich. I tak, w niewymuszony sposób, we własnym tempie oswoją się ze swoim stałym, niezbyt obciążającym środowiskiem. Co innego - psy mieszkające w mieście. Na spacerach nieczęsto mogą wykazać się inicjatywą, zwłaszcza jeśli zawsze są na smyczy. To właśnie dla nich możemy zaaranżować rozmaite ćwiczenia na podnoszenie pewności siebie i budowanie poczucia sprawczości, ćwiczenia angażujące je fizycznie i umysłowo, pozwalające przekonać się, że pomalutku dadzą radę pokonać swoje strachy i ograniczenia. W tym krótkim filmiku zobaczycie szczeniaki z przedszkola DoggyBoom - to jest ich pierwsze zbliżenie się do kartonów i pierwsze zapoznanie z tą zabawą. W Waszym wykonaniu - w domu czy ogródku, bez zbędnych rozproszeń - psiaki powinny być puszczone luzem, bez smyczy i we własnym tempie "rozpracowywać" łamigłówki. Udanej zabawy. W poście na platformie Patronite znajdziecie opis ćwiczenia oraz pewne zastrzeżenia co do jego wykonania. Udanej zabawy!
Trwa ładowanie...