Materiał dla Patronów

Puls Extra 198

48  wyświetleń

Trzech facetów — Skowron, Tomkowicz i Olbratowski — usiadło przed mikrofonem, bez planu, bez notatek, bez powodu. I wtedy zaczęło się coś, co trudno nazwać. Nie mieliśmy tematu, więc wymyśliliśmy wszechświat. Nie mieliśmy puenty, więc zrobiliśmy trzy. Nie wiedzieliśmy, dokąd zmierzamy, więc ruszyliśmy w każdą stronę naraz. To był dialog, który bardziej przypominał improwizowany taniec neuronów niż rozmowę. W jednym momencie analizujemy sens życia, w drugim zastanawiamy się, dlaczego czajnik zawsze gwiżdże w najgorszym momencie. W tle — śmiech, absurd i to ciepłe uczucie, że nikt nie wie, o co chodzi, ale wszyscy się dobrze bawią. „Puls Extra 198” to podcast zrobiony z niczego, a jednak z czegoś bardzo ludzkiego: z potrzeby gadania, głupoty i przyjaźni, która nie potrzebuje scenariusza. Nie wiadomo, czy to improwizacja, sen radiowców po terminie, czy audialny eksperyment z pogranicza mitu i kaca. Wiadomo jedno — tego nie da się powtórzyć.

Komentarze

Trwa ładowanie...