3
wyświetleń
Na minionej konferencji ACM, badacze z kilku amerykańskich uniwersytetów, zaprezentowali bardzo ciekawy atak na telefony z Androidem. I to ciekawy podwójnie. Po pierwsze dlatego, że to w sumie całkiem nowa klasa ataków, z którymi wcześniej w tej formie w zasadzie nie mieliśmy do czynienia. Po drugie jego konsekwencje mogą być bardzo poważne, bo jest w stanie ujawniać tak nasze wiadomości, hasła, jak i kody jednorazowe do uwierzytelniania dwuetapowego. Ogólnie - wszystko, co wyświetlamy na ekranie swojego telefonu. Tylko czy wilkołak rzeczywiście jest tak straszny, jak go malują?
Trwa ładowanie...