Kubuś stał w pełnym słońcu, na gruzie. Miał coś przypominającego budę, puste wiadro w której miała być woda. Za kojec służyły palety przemysłowe. Więcej pokażemy Wam na zdjęciach, jak wyglądały warunki u "właściciela".
Trwa ładowanie...
Trwa ładowanie...