Kim jestem?

Nazywam się Grzesiek Biskowski i jestem 22-letnim studentem fizyki, poliglotą, twórcą internetowym, pasjonatem fantastyki i przede wszystkim człowiekiem. Swoją przygodę z YouTube zacząłem w 2010 roku i od tego czasu jako umysł ścisły praktycznie nieustannie zbieram i analizuję dane dotyczące tego jakie materiały są interesujące, wartościowe czy najzwyczajniej w świecie "klikalne".
Od dłuższego czasu jestem osobą najzwyczajniej w świecie uzależnioną od rozmowy z innymi. Uwielbiam prowokować i prowadzić dyskusje, które dobrze prowadzone mogą zacząć przypominać sztukę, a nie tylko suchą wymianę informacji i jako że YouTube jest taką platformą, która niezwykle dobrze umożliwia rozpoczęcie konwersacji, to nie da się ukryć, że będzie musiało minąć niezwykle dużo czasu zanim z niej zrezygnuję.

Moja działalność

Na chwilę obecną co najmniej połowę mojego czasu poświęcam na naukę i studia (być może bierze się to z faktu, że za godzinę od kiedy to piszę, mam egzamin z matematyki wyższej). W związku z tym nie zawsze jestem w stanie pracować na rzecz internetowych widzów z częstotliwością podobną największym twórcom. Niemniej jednak aktualnie pracuję nad dwoma kanałami na platformie YouTube - "Grzesiek Biskowski" oraz "Grzegorz Biskowski" jak również powoli uczę się idei działania Instagrama oraz Twittera.
Kanał Grzesiek Biskowski skupia się przede wszystkim na szeroko pojętej nauce oraz przekazywaniu wiedzy. Dodatkowo od jakiegoś czasu publikuję materiały dotyczące fizyki: historycznych eksperymentów, zastosowań w życiu czy elementarnych zasad.
 

Kanał "Grzegorz Biskowski" jest z kolei moją prywatną oazą spokoju i jedną z większych przygód jakie spotkały mnie w Internecie. Kanał założony w 2015 roku zaczynał jako "GrZeNiO Fantasy" i były na nim publikowane materiały dotyczące szeroko pojętej fantastyki. Dzięki pracy i odpowiednio dużej ilości szczęścia, obecnie jest on subskrybowany przez ponad 15.000 użytkowników platformy, a nowe filmy odbiegają od początkowego tematu i skupiają się w dużej mierze na prowokowaniu rozmowy na tematy nie do końca jasne.

Co dalej?

Mój idealny plan zakłada, że w ciągu kilku najbliższych lat zrobię doktorat, oba kanały rozwinę tak, że osiągną wysoki jak na polskie standardy poziom, a ja będę mógł bez problemu podpisać umowę na wydanie książki w wydawnictwie pana Kotarskiego.
Plan jest jednak o tyle dziwny, że sięga kilka lat do przodu, a nie uwzględnia niczego po drodze, dlatego owego planu raczej się nie trzymam (może poza kwestią doktoratu).
Na chwilę obecną moim priorytetowym celem jest skonkretyzowanie treści trafiających na kanał Grzegorz Biskowski jak również sprawienie, by zasięgi poprzez regularną publikację coraz bardziej jakościowych materiałów stawały się coraz większe. Jako że kanał cały czas ma wiele wspólnego z fantastyką postanowiłem wprowadzić nowy format polegający na dyskusji na temat fantastyki łącząc tym samym przyjemne z pożytecznym.

Jeżeli chodzi o kanał "Grzesiek Biskowski" (o nauce) to mimo że zajmuje on specjalne miejsce w moim sercu, nie zależy mi tak bardzo na tym, by jego zasięgi czy liczba subskrypcji rosła w rekordowym tempie. Jako że kwestia merytoryczna zależy w dużej mierze od badań czy innych form informacji z jakimi miałem do czynienia jak również mojego życiowego doświadczenia, to w głębi duszy obawiam się, że rozwój tego kanału przypomina trening i zbyt duże obciążenie może najzwyczajniej w świecie doprowadzić do niechcianej i niebezpiecznej kontuzji.
Niemniej jednak planuję na początku przekazać wiedzę z zakresu podstawowej fizyki i matematyki, by móc z biegiem czasu stopniowo zwiększać poziom trudności, tak by pewnego dnia dojść do momentu, w którym mogę w rzeczywisty i nieuproszczony sposób przekazać wiedzę dotyczącą zagadnień, która regularnie jest przekazywana na kanałach popularno-naukowych jednak niestety bez żadnych istotnych dla nauki informacji takich jak wzory, prawa, przekształcenia czy wyniki badań, pusta informacja o istnieniu jakiegoś zjawiska jest jedynie "wiedzą bezużyteczną"