Dzień dobry,
Nazywam się Szymon Mańka i na co dzień jestem programistą aplikacji mobilnych.
Ale...
Gdy przychodzą wieczory, snuję opowieści. Zacząłem jeszcze w gimnazjum, bardziej jako gracz niż MG, lecz wraz z upływem czasu to nie przeżywanie, a tworzenie opowieści nadgryzało moją duszę i, ani się obejrzałem, pochłonęło ją w całości. "Wiedźminem człowiek się nie rodzi, wiedźminem się staje" – podobnie jak z Mistrzem Gry. Wiele lat grania w RPG i tysiące godzin spędzonych na słuchaniu innych Mistrzów sprawiły, że przy stole (tym wirtualnym również) czuję się świetnie i dbam o to, by moi gracze czuli się tak samo. Mam swój styl.
Po co to wszystko?
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich." Tworzę ten mały zakątek w internecie dla ludzi z taką samą pasją do gier RPG, jak moja.
Wiem, że tam jesteście!
Chciałbym się rozwijać w tym, co robię, a tym samym oferować oglądającym lepszą zawartość w lepszej jakości, z lepszymi gośćmi. Z rozmachem. Ze swaggiem. Z suchymi żartami.
Ten Patronite to próba znalezienia potwierdzenia, że to, co robię, trafia do kogoś, że to ma sens, że jest tam ktoś gotów poświęcić swoje ciężko zarobione pieniądze, żeby zobaczyć coś stworzonego przeze mnie. Dla każdego Patrona, niezależnie od progu wsparcia, udostępnię serwer na Discordzie, gdzie będę zamieszczał materiały tylko dla Patronów, a do tego wszystkie moje materiały będą pojawiały się tam wcześniej niż na oficjalnym kanale na YouTubie.
Co dalej?
Będzie jak u Takeshiego Kovacsa, który zawsze stawiał na działanie – "Kiedy tylko coś ci się uda, podnieś poprzeczkę." Tym też się kieruję. Dlatego stawiam sobie konkretne cele: Jeśli uda się utrzymać konsekwentnie wsparcie na poziomie 500 zł przez 3 kolejne miesiące, taka kwota będzie dla mnie sygnałem, żeby przejść do kolejnej planszy. Jeżeli tak się stanie, zaproszę Was, moi Patroni, do dyskusji i wspólnie zastanowimy się, co możemy wyznaczyć na kolejny cel naszej małej społeczności.
"Czy cywilizacja przetrwa tę próbę?" – w naszym przypadku chodzi o to, czy nasza mała społeczność wytrwa i będzie się rozwijać. Gdzie nas to doprowadzi? Nie mam pojęcia, ale zostań ze mną, żeby się przekonać.
