W POSZUKIWANIU ZAPOMNIANYCH SYMBOLI
Tak zatytułowałam swoją wyprawę badawczą przez wyspy tzw. Trójkąta Polinezyjskiego. Bo fajnie, kiedy coś ma jakiś tytuł i jednocześnie nieco tajemniczą myśl przewodnią, prawda?
Nie jest to przypadek, ponieważ wszystkie moje badania kręcą się wokół jednego z najbardziej zagadkowych miejsc na ziemi - Wyspy Wielkanocnej, czyli Rapa Nui. Kto nie kojarzy wielkich posągów z kamienia, patrzących niewzruszenie w dal? Skrywających ogrom niewypowiedzianych odpowiedzi na kłębiące się pytania naukowców, turystów, czy choćby dzisiejszych wyspiarzy?
O posągach mówi cały świat, więc ja nie o tym. Moje szczególne zainteresowania związane są z:
muzyką
kulturą
słowem
i symbolami
Swoje badania rozpoczęłam w 2020 roku i po latach zamknięcia wyspy, wracam tam by je kontynuować. Tym razem nieco okrężną drogą, by najpierw zbadać podobieństwa i różnice względem innych polinezyjskich ludów. Przemierzyć Pacyfik morskimi szlakami rapanujskich przodków i ostatecznie wylądować na ukochanej wyspie. Tam zebrać to wszystko i jednocześnie spędzić na niej
Wielkanoc.
Na Wyspie Wielkanocnej.
No aż się prosi choć raz :)
WYPRAWA MARZEŃ, ALE I INTENSYWNEJ PRACY
którą sponsoruję sobie sama, wyciągając wszelkie oszczędności, jakie nagromadziłam w życiu. Nawet odłożone pieniądze na wydanie książki. Uznałam jednak, że ta podróż jest ważniejsza, a książka dopiero się pisze.
Dlatego jestem tutaj - na Patronite.
Być może zechcesz wesprzeć tę moją podróż, za co ja pokażę Ci miejsca absolutnie niezwykłe od niecodziennej strony.
Bo i badania są niecodzienne.
Dlatego każdego, kto przyczyni się do mojego przetrwania w tej niełatwej, kilkumiesięcznej drodze - już teraz przytulam z całego serducha. A w progach kwotowych dodam jeszcze coś od siebie.
DZIĘKUJĘ! ♡
