Kamil Sobik - profil autorski
Progi wsparcia
W zamian pojawisz się na honorowej liście patronów mojej działalności, którą będę aktualizował co miesiąc.
Naprawdę zaskakujesz mnie bardzo pozytywnie :)
Za taki próg mogę obiecać pojawienie się na liście honorowych patronów.
ORAZ
Dostęp do specjalnej grupy na Facebooku, gdzie będę Ci pokazywał jak wyglądają moje przygotowania do wydania powieści.
ORAZ
Jak będziesz mnie wspierał przez co najmniej 12 miesięcy tym progiem, to powieści, które wydam w tym roku (co najmniej 2) dostaniesz ... ZA DARMO!!!
W zamian obiecuję, że trafisz na sam top listy czołowych moich patronów, a jeszcze:
Wszystko co w poprzednim progu również i Ciebie się dotyczy, a ponadto masz możliwość decydowania, o tematyce opowiadań oraz artykułów, które pojawiają się na mojej stronie.
Będę na początku miesiąca pisał w tej sprawie :)
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Kamil Sobik - profil autorski w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponySege, właśc. Kamil Sobik. Urodziłem się w październiku 1991 roku w Oświęcimiu. Moja kariera edukacyjno-zawodowa to istny Rollercoaster. Zaczynałem jako skrajny humanista, by potem studia rozpocząć na Uczelni Ekonomicznej w Krakowie, a pierwszą pracę znalazłem w agencji marketingowej.
Zamiłowanie do sztuki było we mnie od zawsze, jednakże nie pokazywałem tego. W mojej głowie powstawało mnóstwo historii, których bałem się zapisać. Z jakiego powodu? Sam nie wiem. Co ciekawe, przez pierwsze osiemnaście lat, byłem wielkim przeciwnikiem książki i historii w nich umieszczonych. Uważałem, że czytanie jest nudne i odchodzi do lamusa. Wszystko się zmieniło od momentu, kiedy po raz pierwszy przeczytałem powieść Georga R. R. Martina. Uświadomiła mi, w jak wielkim błędzie byłem i jak bardzo nie doceniałem słów umieszczonych na kartkach. Od tego momentu nie wyobrażam sobie dnia, żeby choć na chwilę nie odpłynąć w świat, którym jego autor chce mnie zahipnotyzować.
Aczkolwiek od czasów gimnazjum tkwi we mnie chęć pisania. Najpierw pisałem piosenki rap i razem z kumplami stawaliśmy przed mikrofonem i nagrywaliśmy swoje teksty pod beat. Zabawa z tym była przednia i bardzo prawdopodobne, że pewnego dnia odkopię swoją starą pasję (jedną z wielu). Wracając, to w trakcie pisania tekstów piosenek miałem mały epizod z pisania recenzji filmowych. Etap ten również mnie cieszył, ponieważ byłem na bieżąco z nowościami filmowymi, przynajmniej przez chwilę.
Pisanie recenzji przerodziło się w to, co cieszy mnie najbardziej. Napisałem pierwsze opowiadanie i to był początek toczenia się mojej kuli śnieżnej, która nie zamierza się zatrzymać, bez względu na porę roku. Od tej chwili moja głowa wypełniona jest wieloma pomysłami, a jeszcze dodatkowe wchodzą do niej w trakcie życia codziennego. Zrozumiałem, że jest tyle historii do opisania, że każda z nich zasługuje na swoją szansę i powinna ujrzeć światło dzienne. To jest mój główny powód, dla którego założyłem swój blog i zamierzam się dzielić swoimi własnymi opowiadaniami, rozdziałami moich powieści i wszelkimi historiami, które zakiełkują w mojej głowie. Pozostaje mi życzyć miłego czytania i mam nadzieję, że moje opowiadnia na dłużej Was zatrzymają na moim blogu.
Miłego czytania!!!
Dołącz do grona Patronów!
Wesprzyj działalność Autora Kamil Sobik - profil autorski już teraz!
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.