Avatar użytkownika

Michał Klimowski

0
patronów
0 
miesięcznie
1 200 
łącznie
0
patronów
0 zł 1 200 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
5 - tyle procent wyborców potrzeba, by partia polityczna dostała się do sejmu i miała szansę na zmienianie rzeczywistości wokół. Tyle też trzeba, żeby stać się moim Patronem. Bardzo dziękuję Ci za to wsparcie!
10 zł miesięcznie
Drużyna Mieszka

Jeśli chcesz przeznaczyć 10 zł. miesięcznie na wsparcie mojej pracy to chyba znaczy, że dobrze mi idzie. Bardzo Ci dziękuję!

W ramach podziękowania dostaniesz dostęp do tajnej, facebookowej grupy dla Patronów, gdzie rozmawiamy o pomysłach na kolejne posty, podcasty czy filmy. A po trzech miesiącach stałego wsparcia, otrzymasz ode mnie podkładkę pod mysz z wybranym przez siebie hasłem oraz listowne podziękowanie za patronowanie.

Oprócz tego Twoje imię i nazwisko pojawi się w specjalnej zakładce "Patroni" na stronie internetowej.
20 zł miesięcznie
Gang Chrobrego

20 zł. to cena kawy w Starbucksie. A jednak wybrałeś/-aś wsparcie mnie - szalenie jestem za to wdzięczny!

W ramach podziękowania dostaniesz dostęp do tajnej, facebookowej grupy dla Patronów, gdzie rozmawiamy o pomysłach na kolejne posty, podcasty czy filmy,

A po trzech miesiącach stałego wsparcia otrzymasz ode mnie podkładkę pod mysz i kubek z wybranym przez Ciebie hasłami. O listownym podziękowaniu za wsparcie chyba nie muszę mówić.

Oprócz tego Twoje imię i nazwisko pojawi się w specjalnej zakładce "Patroni" na stronie internetowej.
50 zł miesięcznie
Zespół Kazika (Wielkiego)

50 zł.? Przecież to miesięczny koszt subskrypcji Netflixa Premium! No nic, poprzeczka zawieszona wysoko - mam nadzieję, że nie rozczaruję. Bardzo Ci dziękuję za to wsparcie i zaufanie :)

W ramach podziękowania dostaniesz dostęp do tajnej, facebookowej grupy dla Patronów, gdzie rozmawiamy o pomysłach na kolejne posty, podcasty czy filmy,

A po trzech miesiącach stałego wsparcia: podkładkę pod mysz i kubek z wybranym przez Ciebie hasłami oraz śmieszne skarpetki, odpowiadające na aktualne wydarzenia polityczne. O listownym podziękowaniu za wsparcie chyba nie muszę mówić.

Oprócz tego Twoje imię i nazwisko pojawi się w specjalnej zakładce "Patroni" na stronie internetowej.
100 zł miesięcznie
Ekipa Jagiełły

Bardzo Ci dziękuję. Serdecznie też gratuluję, bo dokonałeś/-aś czegoś niemożliwego: odebrałeś/-aś mi mowę! ;)

W ramach podziękowania dostaniesz dostęp do tajnej, facebookowej grupy dla Patronów, gdzie rozmawiamy o pomysłach na kolejne posty, podcasty czy filmy,

A po trzech miesiącach stałego wsparcia: podkładkę pod mysz i kubek z wybranym przez Ciebie hasłami oraz śmieszne skarpetki, odpowiadające na aktualne wydarzenia polityczne. O listownym podziękowaniu za wsparcie chyba nie muszę mówić.

Oprócz tego Twoje imię i nazwisko pojawi się w specjalnej zakładce "Patroni" na stronie internetowej i w napisach na koniec dłuższych form video.

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Michał Klimowski w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Z góry przepraszam, że jeśli chcesz się czegoś o mnie i projekcie dowiedzieć, musisz przebrnąć przez taką kupę tekstu. Głupio się przyznać, ale... jestem uzależniony od pisania. Poważnie.

Cześć! Jestem Michał, uważam, że polityka jest fascynująca i chcę zarażać tym podejściem innych. 

Chociaż bywały okresy, w którym starałem trzymać się od niej jak najdalej, zawsze wracała ona do mnie jak bumerang. Trudno się dziwić - moje pierwsze polityczne wspomnienie to wybory prezydenckie 2005 (miałem wtedy 11 lat), kiedy namówiłem mamę do wzięcia udziału w wyborach... po raz pierwszy w jej życiu. Od tego czasu karnie stawiamy się przy urnie i żywo dyskutujemy na temat naszych politycznych wyborów. 

Pamiętam, że w szkole - gimnazjum, potem liceum - i w każdym właściwie środowisku w którym się znalazłem, czułem lekki wstyd obserwując kolegów z wielką pasją oddających się jakiemuś swojemu hobby. Niektórzy jeździli na rowerach, inni profesjonalnie pływali albo interesowali się motoryzacją. Sam próbowałem wejść w ten świat, dopóki nie uzmysłowiłem sobie - hej, Michał, przecież Ty też się czymś pasjonujesz! Oglądasz wiadomości, prowadzisz bloga komentując polityczne wydarzenia i wreszcie - angażujesz się społecznie w harcerstwie i milionie różnych organizacji...

Zacząłem studiować politologię. Pracowałem jako asystent dla europosła, wiceministra, ministra, jako grafik dla pewnej partii politycznej, w pewnej fundacji działającej w branży energetycznej, w pewnym ministerstwie przy organizacji dużych wydarzeń (jak np. Szczyt Dyplomacji Ekonomicznej i Regionalnej). Brałem udział łącznie w 5 kampaniach wyborczych (w trzech jako sztabowiec) a w jednej byłem kandydatem. Poznałem trochę politykę od wewnątrz. 

Miałem jednak mało okazji do dzielenia się swoimi przemyśleniami na tematy polityczne; wiadomo, że praca dla polityków trochę tę możliwość ogranicza. Teraz postanowiłem przejść na ten wyższy level i porozmawiać z Wami o Polsce. 

Misja

Misja to bardzo górnolotne słowo w przypadku osoby, która zwyczajnie szuka swojej przestrzeni do podzielenia się własnymi przemyśleniami i wiedzą. Skoro jednak ktoś już tu zagląda, a moje teksty nie lądują w szufladzie w ramach „wkurza mnie to, ale nie powiem tego publicznie”, postanowiłem zadać sobie pytanie co chciałbym osiągnąć po rozmowie face to face z drugim człowiekiem, jak powinna taka rozmowa wyglądać i przełożyć te wyobrażenia na rzeczywistość internetową.

Przede wszystkim, postarałbym się wypowiadać pełnymi zdaniami, oczekując tego samego od drugiej osoby. W pierwszych słowach zapewniłbym ją, że jestem człowiekiem otwartym i nie zamierzam przekonywać nikogo do swoich poglądów na siłę – ba! Zgodnie z prawdą zapewniłbym, że sam gotów jestem zrezygnować ze swoich, jeśli okażę się, że racji nie mam.

Chrząkałbym z niesmakiem, słysząc bluzgi i wyzwiska (wobec siebie i wobec kogokolwiek), stopując wreszcie rozmówcę stwierdzeniem, że możemy negatywnie odnosić się do czyichś poglądów – ale każdemu człowiekowi należy się szacunek. Krytykujmy działania, ale nie ludzi.

Gdybym dowiedział się, że mój rozmówca niezbyt angażuje się w politykę, nie obserwuje jej zbytnio, nie głosuje, a rozmowa ze mną jest zupełnie przypadkowa, bo w sumie stoimy w kolejce w Biedronce i głupio byłoby milczeć…

… pewnie przeniósłbym rozmowę na pogodę albo zwierzęta domowe…

… i używając pogodowych metafor, kazał wyobrazić sobie rozmówcy, że każde „nie obchodzi mnie” to jedna, dodatkowa wichura i tuzin drzew wyrwanych z korzeniami.

A gdyby się – jakimś cudem – okazało, że to zadziałało, spróbowałbym swojemu rozmówcy rozjaśnić nieco mechanizmy polityki, podpowiedzieć gdzie powinien zwrócić się w razie chęci zaangażowania w nią, a jeśli kolejka w Biedronce byłaby naprawdę długa… wysłałbym z nim petycję online. W jakiejś ważnej sprawie.

Dlaczego Patronite?

Chciałbym sprofesjonalizować swoje działania i oferować Wam materiały lepszej jakości - zarówno pod kątem dźwiękowym jak i wizualnym. Regularne kwoty pochodzące z patronatu pozwolą mi także zadbać o cykliczność publikowanych materiałów; obecnie, ze względu na konieczność realizowania dużej liczby zleceń firmowych, nie zawsze mam czas i możliwości by wywiązywać się z narzuconych sobie terminów. A trochę ich jest i ma być :)

✏️ Oprócz notek na blogu, które podzieliłem na dwie kategorie:

  1. Szoty - publikowane codziennie, krótkie teksty, komentujące bieżącą rzeczywistość. Do ich przeczytania wystarczyć ma kilka minut. Przykład takiego shota możecie zobaczyć tu: https://blogklimowskiego.pl/2020/08/czy-to-bedzie-raumagedon/
  2. Teksty dłuższe, roboczo nazwane "longami", w których skupiam się mocniej na politologicznym, analitycznym ujęciu jakiegoś tematu. Pełne odsyłaczy i przypisów.
     

? Docelowo chciałbym realizować 3 stałe podcasty:

  1. Poranna kawka - poranne przygotowanie do dnia pełnego wrażeń politycznych. Pijemy kawę, mówię o polityce (w przyszłości „rozmawiamy”), przeglądam prasę. Skupiam się na zaplanowanych danego dnia wydarzeniach politycznych, przeglądzie tego co ma dziać się w sejmie, etc. Podcast realizowany live. Codziennie, od poniedziałku do piątku.
  2. Sum wieczorny – podsumowanie wydarzeń danego dnia czy tygodnia. Będę starał się realizować go z udziałem gościa.
  3. Hipo-litycznie – raz w tygodniu, w środę, przedstawiam widzom jedną historię z życia politycznego Polski. Pomysłów na odcinki mam już tyle, ile Sasin wydał na... w każdym razie sporo ;)


No i moje wielkie plany, czyli realizacja kanału na youtubie, w którym wesprę kolegów studentów w nauce, opowiadając trochę o teorii polityki oraz powiem dlaczego - pomimo słów Donalda Tuska, polecającego wybór kariery spawacza - opłaca się studiować politologię i brać udział w życiu politycznym. Do realizacji tego celu, będę jednak potrzebował dużo więcej niż tylko dobre chęci.

A co Ty dostaniesz w zamian? 

Oczywiście dozgonną wdzięczność, mam nadzieję również, że przekonanie o wsparciu czegoś ważnego... a oprócz tego gadżety, dostęp do grupy na fb i bezpośredni wpływ na to co pojawi się na blogu i kanale. Wszystko widać w progach, po prawej stronie. 

Nie ukrywam jednak, że zależy mi bardzo na realizacji mojej małej misji, czyli włączania ludzi do polityki i życia publicznego. Dlatego obiecałem sobie, że żadna treść - czy to pliki audio, artykuły, cokolwiek - nie będzie dostępna za opłatą czy w ramach wdzięczności dla Patronów. Wspierając mnie, masz więc wpływ na to co piszę, nagrywam, ale dostęp do tej treści mają wszyscy. 

Jeśli po lekturze mojego bloga, obejrzeniu moich filmów i wysłuchaniu podcastów, chociaż jedna osoba zacznie się bardziej angażować; pójdzie na wybory, przeczyta programy kandydatów, weźmie odpowiedzialność za swoje podwórko, uznam swoją pracę za sukces. 

Będę bardzo wdzięczny, jeśli mi w tym pomożesz, stając moim Patronem :)

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Michał Klimowski już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Dawid Schwann
Dawid Schwann
100 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.