Nad Bugiem Kwiatki - OGRÓD- WEBINARY - WARSZTATY- KURSY

„Zaczęło się.” Dzięki Wam ten pomysł przestał być tylko myślą, a stał się realnym początkiem. Jestem ogromnie wdzięczna za zaufanie i obecność już na tym etapie.

Gulczewo leży w wyjątkowym miejscu. Bliskość Bugu sprawia, że tutejsza przyroda żyje własnym rytmem – niespiesznym, zmiennym, czasem surowym, ale zawsze prawdziwym. To obszar objęty ochroną Natura 2000, co oznacza, że to, co tu rośnie i żyje, ma znaczenie nie tylko lokalne, ale i europejskie. Do wszystkich wspaniałych stworzeń od 2 lat dołączyła również " czarna pszczoła" czyli Zadrzechnia fioletowa uznawana za gatunek wymarły. W sekcji " Filmy" możesz obejrzeć krótkie video. Zapraszamy !

Nasze pierwsze prace - Wycinka i usuniecie karp trwało wieki.... Stanowisko jakie zastawiają po sobie sosny to sam ugór... Wiem, że nie da się tu nic przyspieszyć jeśli chcemy mieć trwałe efekty - nałożenie kompostu na taki filtr z piachu - to strata cennej ziemi i pieniędzy. Stare konary pełnią rolę "gąbek " które utrzymają wodę i składniki odżywcze dla roślin. Ten etap to fundament dalszej pracy. W tym procesie nic się nie zmarnowało.

Jeśli plan nie zadziała - zmień plan - nie CEL. ,Odnaleźć swoją drogę. Odnaleźć swoje miejsce. Czasem trzeba się zatrzymać, czasem trzeba dać kroczek do tyłu , żeby potem zrobić ten jeden właściwy Ten sezon u mnie to czas na zatrzymanie się i określenie drogi która da mi i mojej rodzinie najwięcej dobra. Kocham kwiaty ale nie lubię ich sprzedawać na giełdzie. Czy się da ? Da się. Tak napisałam sobie w roku 2023. Teraz to marzenie się urzeczywistnia.

Drodzy Patroni, to jest ten moment w roku, kiedy bardzo dużo dzieje się pod powierzchnią. Na pierwszy rzut oka może wydawać się spokojnie – ale w rzeczywistości to jeden z najbardziej intensywnych etapów całego projektu. Dlatego chcemy dać Wam krótki obraz tego, co właśnie się u nas wydarza i co przygotowujemy na kolejne miesiące.

To nasz pierwszy Nesletter ! Dużo dzieje się pod powierzchnią. Fundamenty rosną, ziemia jest przygotowywana, a my projektujemy rzeczy, które mają zostać tu na lata. To jeden z tych momentów, kiedy najważniejsze jeszcze nie do końca widać

Ten żywopłot nie będzie ogrodzeniem. Nie będzie też dekoracją. Będzie przejściem. Chcemy stworzyć naturalną, leśną krawędź z grabów, leszczyn, głogów i tarniny. Nie w linii. Nie równo. Tak, żeby za kilka lat wyglądała, jakby była tu od zawsze. To projekt na dekady, nie na jeden sezon.

Prawie całe moje życie zawodowe byłam związana z Modą i produkcją odzieży. Jestem projektantem odzieży z dużym stażem, a mój ulubiony sektor to " garniturówka, koszule garsonki oraz odzież sportowa. Natomiast moja babcia była krawcową - a do tego miała w ogrodzie mnóstwo, mnóstwo kwiatów i sądzę, że zamiłowanie do nich mam właśnie po niej. Ta praca dawała mi ogromną radość - jednak czułam duży brak " przestrzeni" . Co był dalej można przeczytać TUTAJ:

Ten blog długo był w uśpieniu. Nie dlatego, że nie było treści — tylko dlatego, że ja sama potrzebowałam czasu, żeby wrócić do pisania po swojemu. Dziś wracam z nową jakością: z opowieścią o ogrodzie, kwiatach, kaczkach i życiu tworzonym w zgodzie z wrażliwością, a nie z oczekiwaniami. Jeśli masz ochotę być blisko tego procesu — zapraszam Cię na bloga.

Projektowanie odzieży, to coś co kocham - A co - mam nadzieję, sprawi Wam trochę przyjemności także w Waszych ogrodach !

Zaczęło się. Bardzo długo nosiłam to miejsce w sobie, zanim odważyłam się zacząć je tworzyć naprawdę — po swojemu, bez schematów. To przestrzeń dla wrażliwości, ciszy i oddechu, w której nie trzeba nic udowadniać. Powstaje powoli, w zgodzie z rytmem natury. Jeśli czujesz, że to miejsce do Ciebie przemawia — jesteś tu mile widziana. 🤍