Avatar użytkownika

Peekr

1
patron
10 
miesięcznie
20 
łącznie
1
patron
10 zł 20 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

10 zł miesięcznie
Pierwsze koty za płoty!

Dziesięć złotych to na pewno jedna z mniejszych (ale mimo wszystko solidnych) cegiełek, która pozwoli nam na opłacenie serwerów, gdybyśmy takie musieli kiedykolwiek kupić, na przedłużenie ważności domeny i tak dalej.
20 zł miesięcznie
Dwadzieścia złotych.

To taki banknot z kółeczkiem, nie? I to "kółeczko" nam pozwoli nieco szybciej dotrzeć do celu.
30 zł miesięcznie
Skoro 10 i 20 złotych kolejno mają kwadrat oraz kółko, to w przypadku 30 złotych dokonaliśmy niemożliwego - kwadratury koła.
50 zł miesięcznie
Jakimś cudem obliczenie kwadratury koła nam jednak nie wyszło i powstał w ten sposób romb. Nawet lepiej.

Naciągana dwója z matmy, we're coming for you!
100 zł miesięcznie
No, to teraz zaplusowałeś:aś (oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Zresztą taki symbol widnieje na banknocie stuzłotowym.
200 zł miesięcznie
Cheops byłby dumny... no prawie, bo banknot prezentuje odwróconą piramidę.
500 zł miesięcznie
Wybierz 500 zł
5 dostępnych miejsc
Szejk waniliowy się skończył (a szkoda), ale za to mamy polskiego szejka.

Próg limitowany do 5 osób. Jeżeli próg jest pełny – wybierz niższy lub daj nam znać, jak chcesz się nam odwdzięczyć za Peekra w inny sposób!

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Peekr w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Peekr jest projektem otwartoźródłowej wyszukiwarki internetowej tworzonej w Polsce, którą każdy może uruchomić u siebie. Jest to projekt niekomercyjny prowadzony w wolnym czasie przez 4 osoby.

Pieniądze, które przekażecie nam za pomocą Patronite'a przeznaczymy na rozwój oficjalnej instancji dostępnej pod adresem https://peekr.org poprzez wynajmowanie dodatkowych serwerów do stworzenia przeszukiwalnej bazy stron internetowych, a także na inne powiązane funkcje, których - całkiem możliwe, że nawet i my jeszcze nie znamy.

Od samego początku nie emitujemy reklam w wynikach wyszukiwania. Decyzję tę podjęliśmy z tego względu, że:

  • emisja reklam jest mało dochodowa, w szczególności dla projektu niekomercyjnego;
  • reklamy w wynikach np. Google'a zawierały odnośniki do fałszywych stron czy reklam politycznych, które przeszły przez sito amerykańskiego giganta;
  • wolimy się utrzymywać z dobrowolnych dotacji czy linków referencyjnych, które nie będą domyślnie narzucane użytkownikom.

Ponieważ też opieramy się na własnym indeksie, którego rozmiar rośnie z dnia na dzień, mamy większą kontrolę nad tym, co możemy wyświetlić użytkownikom. Bezapelacyjną zaletą takiego podejścia jest to, że nie zaskoczymy swoich użytkowników nagłym brakiem dostępu do wyników, jednak z drugiej strony musimy też mieć własną infrastrukturę, na której będziemy mogli taki indeks zbudować. Jednym z długoterminowych celów jest osiągnięcie progu 1 miliarda dostępnych dokumentów, co może nas sporo kosztować. Zakładamy, że 1 miliard dokumentów może zajmować około 4-5 TB przestrzeni dyskowej.

W przeciwieństwie do największych wyszukiwarek świata, takich jak Google, Bing czy Yandex, nie dzielimy wyświetlanych wyników na konkretne grupy ludzi. W takim modelu wyszukujący informacje na tematy kontrowersyjne mogą otrzymywać kompletnie inne rzeczy, w zależności od tego, co algorytmy gigantów technologicznych wywnioskowały na temat wspomnianych użytkowników. Zamiast tego, chcemy wyświetlać te same wyniki każdemu użytkownikowi niezależnie od jego prywatnego światopoglądu, dzięki czemu wyszukujący będą mogli zobaczyć argumenty płynące z obu stron - o ile te będą już dostępne w bazie. Jedyny wyjątek to usługi Facebooka (sam Facebook jako portal, Instagram itd.), których znalezienie z poziomu naszej bazy było, jest i będzie niemożliwe. (Nie, nikt nie narzekał na to.)

Co więcej, my sami ostrzegamy ludzi przed potencjalnymi skryptami śledzącymi, gdy takie nasz robot indeksujący znajdzie, i je listujemy co do dokładnej domeny. Wiemy, że co niektórzy mogliby manipulować tym, co widzicie w np. swoich tablicach w komercyjnych social mediach i chcemy, żebyście Wy również o tym wiedzieli. Żadna wyszukiwarka przynajmniej w Europie (!) tego nigdy nie robiła, przynajmniej bez instalowania dodatkowych wtyczek w przeglądarce.

Nigdy nie mieliśmy zamiaru śledzić ludzi, dlatego też nie zapisujemy historii wyszukiwania - jedyne, o czym wiemy, to czas uruchomienia wyszukiwania, czy się ono udało (bardziej technicznie: trzycyfrowy kod statusu), jak i adres IP, który wykorzystujemy wyłącznie do celów nakładania tymczasowych blokad w przypadku podejrzenia znacznie podwyższonego ruchu z tej samej sieci. Logów pozbywamy się po maksymalnie 24 godzinach, bo po prostu nie widzimy sensu w ich przechowywaniu przez dłuższy czas. (Ważna uwaga: dotyczy to naszej oficjalnej instancji, inne publiczne instancje Peekra mogą mieć zupełnie inne podejście do poszanowania prywatności.)

Mamy nadzieję, że Cię to zachęciło do wsparcia nas finansowo - pamiętaj, że każda złotówka się liczy! A być może to Twoja subskrypcja będzie kluczowa do odblokowania nowych możliwości?

Cele

Miliard(y) dokumentów w indeksie
  • 5 000 zł miesięcznie
  • 4 990 zł brakuje
0%
Już teraz szacujemy, że tyle miesięcznie musielibyśmy płacić za serwery, na których będziemy mogli utrzymywać indeks Peekra we wspomnianej formie i sprawić, że będzie on użyteczny dla możliwie największej grupy ludzi.
Zatrudnienie dodatkowej osoby pracującej nad robotem indeksującym
  • 10 000 zł miesięcznie
  • 9 990 zł brakuje
0%
Robot indeksujący napisany jest w Pythonie - jednak został on napisany tak, że można go uruchamiać wyłącznie ręcznie. Chcemy nieco zautomatyzować ten proces (jak i odciążyć serwery odpowiedzialne za zbieranie danych o stronach internetowych poprzez przepisanie kodu na język bezpośrednio kompilowany - Python jest jednym z interpretowanych) i pomoc dodatkowej osoby, która będzie mogła działać wspólnie z resztą zespołu by dała niezły headstart.
Idziemy na całość!
  • 30 000 zł miesięcznie
  • 29 990 zł brakuje
0%
Już teraz działamy z promowaniem Peekra w przestrzeni publicznej (i jest to głównie Fediwersum), ale uważamy, że powinniśmy pokazać się tym, którzy z Fediwersum nie korzystają - czyli np. billboardy czy reklamy w zbiorkomie.

Taka kwota mogłaby też stanowić podstawę dla formalizacji projektu i uruchomić stałe wypłaty dla osób, które będą chętne zajmować się projektem na pełny etat.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Peekr już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Anonimowy patron
10 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.