Drodzy przyjaciele !
Przepraszam za mój długi brak aktywności. Dziękuję wszystkim za wsparcie . Bez Was nie przetrwał bym. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale o poczucie, że to co robię jest doceniane i ważne. Dzięki Wam mogłem zaryzykować i napisać książkę. Filmować i pokazywać filmy, poszerzać zasięg. W między czasie opanowałem chorobę nowotworową i mimo przeciwności zostałem się stałym współpracownikiem programu Dzień Dobry TVN. Obroniłem się, choć programy ,,na żywo” to najbardziej wymagający rodzaj aktywności telewizyjnej. Jeżdżę po całej Polsce, opowiadam o przyrodzie i zwierzętach rocznie spotykam się bezpośrednio z 12 tysiącami dzieci. Staram się przekazać moje spojrzenie na przyrodę, pewną wrażliwość. Ale przede wszystkim jestem rzecznikiem wilków. Nie muszę się wysilać , wystarczą filmy i opowieści by dzieci przestały bać się tych wspaniałych zwierząt. Jednak największy postęp dokonałem w bezstresowym filmowaniu. Kamery które projektuje i wykonuje samodzielnie mogą już pracować w pełni autonomicznie nawet przez 14 miesięcy bez ingerencji. Otwiera to niezwykłe możliwości .Współpracuję z naukowcami . Teraz obecnie przy trzech pracach naukowych. Od dokumentowania życia niezwykłej gąsienicy nad Biebrzą do rodzinnych wilczych sekretów, przez życie ptaków w wysokich Tatrach. Cały czas zbieram materiały do filmu o wilkach. Niestety rok temu musiałem zerwać współpracę z producentem , choć dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej było właściwie pewne. Nie musiałem długo czekać na inną propozycję. Film kinowy o wilkach zostanie wyprodukowany przez renomowanego producenta a projekt prowadzi.... :) udało się skupić wokół tematu wielu wybitnych twórców. Nie mogę pisać więcej na ten temat, ale proszę mi wierzyć, będzie to niezwykle ważny film dla wilków. Świadectwo prawdy o tych niezwykłych zwierzętach. Mam pewność, ten film zmieni krzywdzący wizerunek wilka który od lat przedstawia w fałszywym świetle te wspaniałe zwierzęta.
Co do planów na przyszłość. Chcę pojechać w czerwcu do Kanady i zostawić tam dziesięć kamer na cały rok. Plan jest dość śmiały i przedstawię go szczegółowo w jednym z najbliższych materiałów na moim kanale. Napiszę dwie nowe książki i to tempo będę starał się utrzymać przez najbliższe lata. Chcę filmować wilki w innych miejscach. Zacząłem już współpracę z dwoma Parkami Narodowymi w Polsce. Przymierzam się do umieszczenia kamer w Czarnobylu gdzie żyją wilki o zupełnie innych zwyczajach niż u nas. Myślę też o wilkach z Yellowstone. Do tego spotkania w szkołach zarówno zwykłych jak i zielonych następne 12 tys osób przeciągniętych na zieloną stronę mocy. Jeszcze jest jeden nieco tajny aspekt mojej działalności . Jesienią kłusownicy zabili dwa wilki z obrożami GPS. Pokazuje to niewyobrażalnie wielką skalę kłusownictwa. Zrobiłem 25 kamer wyłącznie do monitorowania bezpieczeństwa wilków. Nie mogę zdradzić szczegółów , ale jeśli jakiś myśliwy zdecyduje się zostać przestępcą ,kłusownikiem zabijając wilka , zdobędę niezbędne dowody.
Pozdrawiam Marcin Kostrzyńsi
Trwa ładowanie...