Hej,
W końcu KLM odwołał nasze loty i oficjalnie odwołaliśmy tegoroczny wyjazd do Rwandy który miał się zacząć za 5 dni, 16 maja :(
Cały czas czekamy na zwrot kosztów z KLM i wycieczki do Akagera Park, czyli naszej wisienki na torcie którą miało być 2-dniowe safari. O zwrot pieniędzy za wizy i pozwolenie na używanie drona nie upominałem się. Może jeszcze to zrobię.
W tym roku nie polecimy już do Rwandy a wszelkie inne wycieczki planuję raczej w obrębie Szkocji, gdzie mieszkam. Plan na Afrykę jednak jest i mam nadzieję, że uda mi się go zrealizować w jakiś sposób w przyszłym roku. Nie jestem tylko jeszcze pewien w jakim składzie.
Mimo, że wyjazd się nie odbędzie, to udało nam się dużo zdziałać i pomóc NIYO Cultural Centre w Kigali i NCV w Niayamata. W sumie przekazaliśmy im ponad £2300, czyli ponad 11500 zł :) I to jest wielki sukces naszego zespołu. Pieniądze te dostaliśmy od pewnie kilkuset osób. Zbieraliśmy je piekąc ciasta, robiąc stroiki i mydełka na Święta, poprzez zbiórkę na GoFundMe, organizując imprezę rodzinną dla Polonii w Edynburgu i opowiadając komu tylko się dało o naszej wyprawie :)
Poza pieniędzmi uzbieraliśmy też mnóstwo pięknych ubrań i butów dla dzieci oraz dorosłych i trochę zabawek. To dla tego dokupiliśmy dodatkowe bagaże w KLM.
Podsumowując. Wyjazd w tym roku anulowany, ale jeszcze tam pojadę. Sukcesem jest to, że przekazaliśmy dla dwóch organizacji zajmujących się biednymi dziećmi i dorosłymi w Rwandzie w sumie ponad 11000 zł i cały czas mamy dla nich około 100 kg ubrań :)
Jak zwykle zapraszam na moją stronę na Facebooku facebook.com/MyAfricanAdventure Będę tam od soboty wrzucał zdjęcia i prowadził "relację" z naszego wyjazdu, tak jakby miał się odbyć. W końcu cały czas mam plan rozpisany na każdy dzień ;)
Dziękuję za Wasze wsparcie i że dotarliście aż dotąd :)
Łukasz
Trwa ładowanie...