We wtorek 21 lipca, premier Iraku Mustafa Kadhimi odwiedził Teheran, gdzie spotkał się m.in. z prezydentem Hassanem Rouhanim oraz najwyższym przywódcą Alim Chameneim. Wizyta odbyła się w bardzo kurtuazyjnej atmosferze, jednak pod tą przyjazną atmosferą kryją się twarde interesy obu państw. Premier Kadhimi chce gruntownie przebudować iracką scenę polityczną i gospodarczą. Tymczasem Iran jest bardziej zainteresowany utrzymaniem status quo. Jednocześnie jednak przywództwo w Teheranie zdaje się być świadome, że pewne zmiany we wzajemnych relacjach są nie tyle potrzebne, co wręcz konieczne. Jednocześnie istnieje jednak obawa, że zbyt idące zmiany mogłyby zagrozić irańskiej pozycji nad Tygrysem i Eufratem. Jakie wnioski nasuwają się po wizycie irackiego premiera w Iranie? Czy istnieje szansa na to, że Teheran pozwoli premierowi Kadhimiemu na jego reformy?